« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
waniliunia1
waniliunia1

2012-08-29 18:11

|

Noworodki

Czy uważacie że malutkie dziecko może się wychowywać razem z psem mam w domu yorka

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa

no pewnie że tak. ja też mam psa w domu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycha

tak

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
niiika

Oczywiście:) Jeśli pies jest zdrowy, zadbany, ułożony to ja nie widzę przeciwwskazań:) A zresztą nie wyobrażam sobie co można zrobić z psem jak pojawia się dziecko. Oddać, wyrzucić wywalić na podwórko(jeśli ktoś mieszka w domu) – no nie wiem. Ja bym nie potrafiła.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
go86nia

Oczywiście:) Jeśli pies jest zdrowy, zadbany, ułożony to ja nie widzę przeciwwskazań:) A zresztą nie wyobrażam sobie co można zrobić z psem jak pojawia się dziecko. Oddać, wyrzucić wywalić na podwórko(jeśli ktoś mieszka w domu) – no nie wiem. Ja bym nie potrafiła.
Dokładnie tak:)) Choć powiem Wam dziewczyny, że położna która zastępowała moją położną w ośrodku zdrowia gdy tamta była na urlopie powiedziała mi, że mam zdrowego psa dać do uśpienia. Wróciłam do domu popatrzyłam na mojego 3-letniego psiaczka i popłakałam się. Jakaś chora baba. Tyle z nim przeszłam, że nie ma nawet takiej opcji. Zresztą który weterynarz uśpi zdrowego psa. Nawiedzona ta położna. :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Wg mnie jest nawet wskazane, aby dziecko bylo ze zwierzakiem od samego poczatku.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
niiika

No mówię ja by mnie potrafiła :/ Co to w ogóle za pomysł „uśpić” . Głupie babsko. Ja np. swoją suczkę - Kropkę wzięłam razem z mężem jakieś 3 lata temu ze schroniska. Była wystraszonym psiakiem po przejściach(witać to było), Brudna, zaniedbana z pchłami tak ogromnymi że nawet sobie tego nie wyobrażacie. A teraz jest damusią:P Nie zje byle czego, nawet nie podejdzie do pierwszej lepszej osoby która ją zawoła. Jak nas nie ma i ona zostaje np. z moimi rodzicami to nawet wody nie chce się napić:P I ja ją teraz niby miałabym oddać żeby zdechła z rozpaczy? A może uśpić? No ja takiej kobiecie to bym powiedziała do słuch ;P


Ja tam jak byłam mała wychowywałam się z psem ba nawet dwoma i nic mi nie jest :P Duża i zdrowa urosłam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

no jasne.. mamy psa od 8 lat i 4 letnia corke a teraz za pare tyg kolejne szykuje sie na swiat

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
waniliunia1

bardziej chodzilo mi o agresje psa on generalnie ledwo toleruje syna 4 latka wiecznie mu kradnie jedzenie spi z nim na lozku a tu drugie w drodze nie wiem jak sie zachowa

U mego A jest wyjątkowo głupkowaty wyżeł węgierski a u mnie kundelek i nie wyobrażam sobie życia bez psa... I moja mała musi od małego być z piesiem, a w wieku 4 lat kupie jej własnego :) mnie tak wychowali całe życie był pies w domu, i to uczy odpowiedzialności :D takie moje zdanie ;o)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusiaczek6

oczywiście, że może. Moja córka do 2,5 roku wychowywała się w obceności dwóch yorków które są najgłośniejszymi w zasadzie psami. Więc nie ma problemu;)