złą nie , tylko przemeczona , chyba każda z nas czasami tak ma ;) nikt nie zyje jak kroliczki na baterie duracell ;)

dokłądnie jak pisze roślina- każdemu z nas w kość daje przemęczenie ...... :) ja mam jedną panienkę zaraz kolejną i boje się że nie podołam.... będę padać na ryjek.... będę chodzić w powyciąganych dresach.... z rozczochranymi włosami bo nie będę miała czasu nawet żeby wosy uczesać.......

Ja to uwielbiam jak moje dziecko idzie spać i mam spokój:-) Szczególnie teraz kiedy wszystko mnie ciągle denerwuje.

Codzienne tak mam ;)

Niedługo 18:00 i czas szykować dzieci do spania

A tak w ogóle nie mogę się doczekać września ja dzieci pójdą do przedszkola

Boże, jaka ze mnie zła matka

absolutnie nie! każdy ma prawo do odpoczynku!

Nie mogę się doczekać 21.00 :D

Uwielbiam swoją córkę i chwile spędzone z nią, ale chwile, kiedy pójdzie spać też są super ;) Z mężem akurat mamy podobne zainteresowania, więc nie czekam aż pójdzie spać, ale całkowicie rozumiem twoją potzrebę pobycia samemu. To objaw zdrowia psychicznego ;)