« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny
sunny

2013-10-29 18:02

|

Zakupy

Czy uważacie, że pierwszemu dziecku "najlepiej" kupić wszystko nowe?

Chodzi o wózek, łóżeczko, nosidełko, krzesełko do karmienia itp. Czy może używane w bardzo dobrym stanie, zadbane, bądź też ze znanego źródła np. od brata, siostry itd. otrzymane w prezencie-spadku? ;)

tak - nowe
nie - używane


4.26%
TAK
95.74%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cirri

zależy kogo na co stać. jak kogś stać na wszystko nowe, to pewnie chce wszystko nowe. ale nie uważam, że używane znaczy gorsze. można naprawde duzo zaoszczedzic w yen sposob. jednak wyprawka dla dziecka to ogromny koszt. poza tym co to za różnica czy dziecko pierwsze, drugie czy ósme...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny

cirri chodzi mi, że pierwsze, bo drugie już ma po rodzeństwie siłą rzeczy niektóre przedmioty - tym bardziej gdy różnica wieku między nimi jest mała...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Lubie miec nowe, ale uzywane tez zdarza mi sie dostac czy kupic i jest ok. Wozek to moje dziecko ma trzeci aktualnie i trzecie krzeselko do karmienia ( teraz mamy booster seat). Nie kupuje z mysla o drugim dziecku bo wiem jaki u nas jest przemial rzeczy.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mpaulam

Ja uważam że nie ma co przepłacać lepiej kupić używane mniej wydasz a tyle samo pochodzi ciecko w tym czy to ubranka czy zabawki czy wózek używane nawet nie widać ze ktoś tego używał. Ja kupiłam swojej małej wszystko nowe wydałam kupe kasy teraz jak bym wiedziała to bym kupiła używane. Tylko nie które ubranka warto kupić nowe np do lekarza. Nie przepłacaj i tak oprócz ciebie nikt nie bedzie wiedział że kupiłaś coś używanego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Dla pierwszego i drugiego dziecka miałam głównie używane,  nie wszystko, ale większość. Młodsze po rodzeństwie niewiele miało, bo porozdawałam potrzebującym, ale nabyłam "nowe" używane ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Chyba, że nie narzeka się na brak kasy, to czemu nie :) Jakbym nie musiała zwracać uwagi na ceny to kupiłabym wszystko nowiutkie ;P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159

łózeczko, posciel, spacerówka, butelki, smoczki - nowe, reszta używane.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
takietam

ja pewno i kupiłabym uzywane, ale mój mąż ma alergie na takie rzeczy, do tego stopnia, ze kazde z trójki naszych  dzieci musiało miec nowy wózek

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roksana
My mamy wszystko nowe bo niestety nie mamy po kim odziedziczyc rzeczy :). Jak byla malutka to mialam pare ubranek pozyczonych do niej. Nie wiem czemu ale nie kupilabym nigdy uzywanej poscieli, butow, bodow ( dla mnie to tak jak bielizna :) ), czapek, smoczkow, butelek. Reszte rzeczy napewno bym przyjela lub pozyczyla, bo wiadomo jak firmy sobie cenia rzeczy dla dzieci
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka

mamy bardzo duzo rzeczy po dzieciakach mojego meza brata i po synku sasiadki. wcale nie uwazam, ze trzeba kupowac nowe, wlasnie jesli masz pewne zrodlo uzywanych zadnabych rzeczy to moim zdaniem nie ma sensu kupowac.

Twój komentarz