ja rlownież nie zachwycam się wszystkimi dziećmi, ale nie uważam , że są brzydkie, bo każde ma w sobie coś ładnego :)

Ja w takim wypadku nic sie nie odzywam, klamac nie bede. Jak mi sie jakies dziecko nie podoba to coz zrobic.

Ja tez uwazam ze nie wszystkie dzieci sa ladne,tutaj jak i w realu poprostu nie komentuje,nie cisne kitow,chodz nigdy nie powiedzialabym na zadne dziecko''ale brzydkie''obgadujac je do kogos.Zadko sie zdaza ale bywa tak.Czesto dziecko moze i nie jest wyciagniete z reklamy ale ma cos w sobie slodkiego,urok i to sprawia ze mimo wszystko jest slodkie :)

Nie wszystkie są śliczne, wiele jest po prostu brzydkich i tyle. A kłamać i silić się na komplementy to mi się nie chce, za leniwa jestem.

Mam tak samo jak Ty. Niektóre dzieci mają w sobie to coś że aż się napatrzeć na nie nie mogę a niektóre są nijakie :p ale nie powiedziałabym że jakieś dziecko jest brzydkie.

jak się urodzą takie maluszki to chyba są ładne wszystkie ale jak rosną to już nie wszystkie są takie śliczne niektóre po prostu brzydkie i tyle.

No i masz rację bo nie wszystkie dzieci są śliczne ale zapewne dla każdej matki jej dziecko jest najpiękniejsze na świecie;)

Też uważam ze nie wszystkie sa ładne ale zachowuje to dla siebie. Noworodki czasem bywaja własnie mniej urodne niz inne ale wiadomo wszystkie sa kochane :) w takich sytuacjach nie mowie "jaki śliczny" tylko "jaki malutki" ;D

Nie podobają mi się wszystkie dzieci. W sumie to od kiedy urodził się mój syn nie istnieją dla mnie inne ładne dzieci ;) Moje najpiękniejsze!

A tak poważnie, to wszystkie małe dzieci mają w sobie to "coś". Nie wszystkie są cudne. Ale niektóre są tak brzydkie że aż urocze ;)

Niektóre dzieci są na prawdę brzydkie, a inne są śliczne :)