« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
wabik

2013-06-03 21:01

|

edyt. 2013-06-03 21:01

|

Uwagi i opinie

Czy uważasz, że facet ma prawo mieć pretensje w sytuacji gdy...

nie zgadzasz się na jego weekendowy wypad z kolegami na ryby, biorąc pod uwagę, że macie dla siebie tylko soboty i niedziele, a od pon - pt żyjecie na odległość ze względu na pracę? Uwzględniając przy tym również, że Ty siedziałabyś wtedy (dla "odmiany") sama z dzieckiem i reasumując w ciągu dwóch tygodni spędzilibyście ze sobą jeden wieczór i jedną noc.



[sytuacja nie jest hipotetyczna, z ostatniej chwili :P]


17.02%
TAK
82.98%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
giulianna

Wabiczku ja Ciebie rozumiem w zupełności. Mój pracuje za granicą i nie widzimy się po 6 tygodni, po czym przyjeżdza na 2 tygodnie. Ja- jak to ja., chciałabym się nim nacieszyć i wykorzystać ten czas w 100%, a on jak to on-kilka dni spedzimy razem a potem tylko kombinuje jak tu z kolegami się wyrwać. rozumiem,że ma ochote na to,ale rozumiem też siebie.. gdyby był na miejscu to bym go sama wygnała ,zeby trochę odpocząć od niego,a tak.. każdą chwilę chciałoby się spędzić razem.. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

To niech jedzie na te ryby a ty sie umów z kolezanka na wieczorne wyjscie w sobote na nastepny tydzien i tyle , niech sobie facet w domu z zdieckiem tez posiedzi :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kassia022

ja odkąd urodziłąm synka nigdzie nie wyszłam i żyję...On jezdzi na ryby czy sie spotyka z kumplami...nie zabraniam ale nieraz jest tak ze dziecko Go nie widzi 5dni to wekendu Mu nie odpuszcze a w wekend i tak cos wymysli sie...ze ojcu musi auto zrobic a to to i tamto to i tak kilka godz.na wekend nam wychodzi razem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412

jakby mu to mialo sprawic radochoe to bym pusciola go;) ma prawo byc zly;)
 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia

ja bym powiedziała, ze jestem zmeczona psychicznie siedzeniem w domy całymi tygodniami i muszę się zresetować...musiałby zostać z dzieckiem a ja poszłabym na baunsy :D:D:D 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milka88

Żle zaznaczylam-  co ty w zyciu bym mu nie pozwoliła, a jak by pojechal to foch na maxa;) Mój tez jeździ na ryby przeważnie od 17 do rana- 1-2 razy w miesiacu jak jest sezon i pogoda...no ale my mieszkamy razem i o 16 ( jak nie ma słuzby, poligonu) jest w domu. Jeśli widujecie sie tylko w weekendy to Twój powinien z utęsknieniem czekać na piątek, sobote żeby w końcu widzieć się z dzieckiem i ukochaną...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawlakboj

ale dziewczyny maja racje , niech idzie a ty za tydzien sie gdzies wybierz :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

Widzisz,że tak daleko mieszkamy od siebie,bo ja bym się chętnie spotkała z Tobą:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
giulianna

Tylko może jej nie chodzi o to,żeby gdzieś wyjść- bo on sobie wychodzi, tylko o spędzenie razem czasu, którego i tak mało.. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
okretka

Ja bym się wściekła, po tym jak siedzisz sama z dzieciakiem całę dnie i noce to Tobie bardziej sie należy oderwanie od rzeczywistości z koleżankami niż jemu. Już nie wspominając, że powinien być stęskniony za Wami

Twój komentarz