Nie wiem . Jesli musi faktycznie codziennie , to chyba tak. Moj w okresie letnim tak ma. Tzn nie tyle musi dla odstresowania , co lubi wieczorem po pracy napić sie piwa ( moze byc bezalkoholowe) i nie uważam go za alkoholika. Ale tak całym rokiem i MUSI bo inaczej nie umie ... to chyba tak

Nie da sie odpowiedziec na to pytanie jednoznacznie. Slowo "musi" juz budzi pewne obawy bo czlowiek ktory nie jest uzalezniony od danej rzecze nie musi a moze... Cale dziecinstwo patrzylam na mame alkoholiczke w sumie to do dzisiaj i wiem co to uzaleznienie

Właśnie to "musi" jest kluczowe :) Jak MUSI i nie wytrzyma bez tego piwa codziennie to jest uzależnienie, jak nie musi tylko chce po prostu, ale nie ma problemu żadnego żeby nie wypić, to jest chyba w normie moim zdaniem

To jest tzw. "alkohlizm kontrolowany"

Dokładnie tak jak pisze Agawita. Jak mój maż  2-3 razy w tygodniu pijał 2-4 piwka wieczorem, to zaczynalam się o niego martwić, pomimo tego że nie MUSIAŁ. Teraz jest OK - nie ma na piwko i żyje.