« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna
jakaatarzyna

2016-06-13 20:43

|

Moda i Uroda

Czy uważasz, że ten obrazek jest przekoloryzowany? Zainspirowana wpisami w blogu.

Tak - przekoloryzowany
Nie - tak wygląda rzeczywistość :D


33.33%
TAK
66.67%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

Ja tak miałam 2 raz, Michał w pracy, pies chce na dwór, mały kolki niemiłosierne, ja kroku nie umiałam zrobić bo pękłam na szyciu, co tam kroku, na tyłku nie dało się siedzieć. Reszty nie piszę bo nie chcę straszyć ale czasem tak bywa. Nie myślisz wtedy aby wydepilować nogi etc :) P.S nie uważam się za "ch... Panią domu" Domek mam wysprzątany i staram się dziennie wyglądać jak milon dolarów ;) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek
Katarzyno :D gdyby nie depilator moje nogi wyglądałyby tragicznie zawsze, gdy nie nosze krótkich spodenek /spódniczek ;D wiecznie sprzątam, tak na okrągło bez przerwy i nadal nie jest czysto. Często obiecuje sobie " umyje łeb jak usnie" a jak usnie padam na pysk i nie mam ochoty myć głowy. Wole posiedzieć z mężem lub poczytać książkę . Jak nie wychodzę nie robię makijażu , mam jedne dresy nawet z dziura na kolanie :D moje dziecko jest przecudowne ale absorbujące i zrobienie przy niej czegokolwiek graniczy z cudem. Np ja maluje oko a ona wywala wszystko z szuflady. Susze włosy a ona ucieka i włazi na okno ;D no rożne sa dni. I tez nie uważam sie za zła panią domu, maz nadal mnie kocha i nadal go pociagam, a ja nadal czuje sie jak kobieta a nie tylko matka. Serio nie muszę chodzić ciagle w makijażu, zrobionych włosach a po domu w szpilkach i pończochach zeby czuć sie ze sobą dobrze ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24
Misia co sie znowu mnie doczepiłaś inne mamy maja podobne zdanie do mnie.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna
misiaqlek to Ty? 

dawno mnie tu nie było, gratuluję ślubu i córeczki :) 

 
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek
A dziękuje kochana :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Napewno nie jest to normą, ale bywają ciężkie dni, takie jak na obrazku:) Większość z was pisze tutaj że możliwe są takie sytuacje przy pierwszym dziecku. U mnie akurat tak nie było bo synek był raczej spokojny. Za to teraz przy dwójce bywa że nie ogarniam... Do pomocy nie mam absolutnie nikogo prócz pracującego męża.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ultramaryna

Wprawdzie nie jestem jeszcze mama, ale dopuszczam do siebie, ze takie sytuacje moga sie zdarzyc laugh. I mysle,ze nikt mi nie bedzie mial za zle nieogolonych nog. W koncu jestesmy tylko ludzmi i gdybym miala wybierac czy pojsc po prostu spac i odpoczac, a siedziec i golic nogi, to wiadomo co bym wybrala. Zwlaszcza na poczatku, kiedy dziecko wymaga stalej uwagi i przyslowiowo " wisi caly dzien przy piersi".

Te obrazki to po prostu dobry humor.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ultramaryna

Brawo misiaqlek :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulla0187
Zdarza mi sie miec nie ogolone nogi. Psa nie mam na poczatku bywalo ze nagle böuzka zalana mlekiem z cycka a z drugiej opluta bo maly ulal. Tez wiaze wlosy w koczek jak nie chce mi sie umyc
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
Każda ma chyba przynajmniej raz w okresie niemowlecym czas , ze tylko siąść i płakać . Ja nie miałam problemu z ogrnieciem siebie, dziecka , domu i obiadu .kawę też zawsze piłam ciepła, Ale np moja siostra ma całkiem inne dziecko i przez pierwsze 3 miesiące nie wiedziała jak się nazywa.

Twój komentarz