nigdy w zyciu zadno mnie nie uderzylo

Zdarzyło się raz, że dostałam od matki porządnie paskiem po tyłku, ale nie pamiętam czym sobie na tę wątpliwą przyjemność zasłużyłam :)

co cie tak naszlo tofa na takie pytania? ja dzis siedze i tez mysle o swoim dziecinstwie, jakies tam dawne przezycia... z niektorymi nawet do teraz nie umiem sie uporac...

Na mnie nigdy żadna dyplomacja nie działała. Na granicy rozstroju nerwowego rodziców dostałam paskiem po tyłku 

pamiętam dwa razy jak porządne lanie pasem dostałam od taty! w sumie zasłużenie...nigdy nie zapomnę, życie...

poducha ja tez mam jakieś przeżycia dzicięce i naszło mnie chyba jak tofinke.Czasem sie zastanawiam (mając teraz własne dziecko) jak można właśne dziecko bić po buzi itp.

Tak-ale nigdy bez powodu,nalezalo sie i tyle!

Moją karą był zakaz wyjścia na dwór 

 ...

mi mama tłumaczyła, nigdy nie biła. Byłam oczkiem w głowie taty więc nigdy by na mnie ręki nie podniósł. Mamie kiedys puściły nerwy i mnie sprała jak miałam 8 lat za to że uciekłam, zgubiłam się i znalazła mnie policja po 3 h. A później płakała