nie ma na to rady i trzeba przeczekać :) mi powoli zaczyna znikać, ale najlepszy krem wcześniej nie chciał mi pomóc.

tak tez tak miałam i do dosc dlugo bo chyba do polowy ciazy wvw 30 tc zauwazylam poprawe cery

a stosowałyście coś na to? jakieś żele albo kremy?

Mi nic na 'syfy' nie pomagało.. Z czasem przejdzie :)
Teraz za to sucha skóra mnie dopadła :(

no pewnie zele toniki kremy głownie vichy normaderm ale to po prostu hormony i moglam sobie te kremy wsadzic w d..e to bylo silniejsze :D

Miałam problemy w pierwszym trymestrze przez jakiś czas. Teraz mam idealna cerę. Stosowałam te kosmetyki co zwykle przed ciążą. I przestałam się malować,co też pomagało.

tak. i wszyscy twierdzili, że będę mieć dziewczynkę, bo mi urodę odbiera. a urodziłam synka jakby coś ;)

też tak miałam, minęło samo :)

ojj ja mam też i to okropny szczególnie plecy zostają mi blizny... na twarzy tez co nieco wyskakuje ale plecy masakra jakas... raczej nic nie uzywam na bardzo duze sudocrem a tak po za tym staram sie nawilzac jak najbardziej bo mimo ze tradzik okropny to skora skora sucha... mam nadzieje ze do lata minie...

dzięki dziewczyny :) też zauważyłam, że mam bardziej suchą skórę, na twarzy też, a zwykle mam mieszaną. Pewnie takie uroki ciąży :)