u nas w szpitalu nawet pieluchy tetrowe dawali a ubranka można było przyjść zmienić i kilka razy dziennie jak dziecko je zmoczyło czy coś.

u nas nie wymagają tego, lepiej nawet nie brać swoich bo po prostu szkoda, ubranka nie wracają :)

Nie musze, ale wole miec swoje 

Umnie trzeba było mieć do dziecka: pieluchy, chusteczki, krem i ręcznik jak już się miało Maleństwo przy sobie. Reszte zapewniał szpital. Ubranka były czyste i wyprasowane - jak dal mnie to bez różnicy, czy nowe, czy używane - ważne, że czyste.

U mnie tylko pampersy i chusteczki + ubranko na wyjście :)

Swoje to swoje a nie uzywane po milion razy...