Chciałam sobie dzisiaj włosy ufarbować bo od slonca strasznie koncówki miałam jasne a od skóry już ciemniejsze. Pasowało troche wyrównać kolor. Kupiłam średni blond, by rozjaśnić te górne dwa tony i przyciemnić końcówki. Nalozyłam farbe wszystko ladnie pięknie, odczekałam 30 min tyle co na opakowaniu pisze. Ja do spłukania a tam ciemny brąz! prawie czarne włosy! Lece do kuchni wyciągam opakowania z kosza( bo kupiłam 2) pomyslalam, ze moze te ktore wzięłam drugie nie zauważyłam i był w nim jakiş ciemny kolor...ale nie oba średni blond. Nie wiem co teraz zrobić.
Chyba jutro pójde reklamacje złożyć.
No i pytanie: Czy zdarzyło sie kiedyś wam podczas farbowania włosów, że kolor wyszedł nie tak jak powinien? tzn czy kolor z tubki był inny niż powinnien być? Np zamiast blondu byl brąz, albo jakis inny?