Dopiero niedawno kupiłam śpiworek - super sprawa, szczególnie na noc. Dzidzia ma cieplutko i do karmienia piersią nie trzeba z niego wyjmować.

moja mała spała pod kołderką, a jak przyszedł czas, że mocno się rozkopywała to do rogów górnej części pościeli od kołdry przyszyła sznurki i przywiązałam do łóżeczka, małą bez problemu mogła się przekręcać pod kołderką i było jej ciepło, a w śpiworku dla mnie to takie zamknięcie dziecka. Moja córka uwielbiała spać jak żabka, nóżki rozkraczone,w śpiworku to raczej nie do osiągnięcia.

ja kupiłam kocyk i kołderkę a śpiworek dostałam :D

Moim zdaniem śpiworek jest lepszy na początek, do kiedy dziecko nie zacznie chodzić. Maluszek się nie rozkopuje i mozna spokojnie pospać ;-). Na rynku są spiworki cienkie albo grube w zależności od pory roku. Mam taki cieniutki na lato i sprawdził się też zimą bo w mieszkaniu było dosyc ciepło. Z kołderki zaczeliśmy korzystać po 1,5 roku.