« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0
0owl0

2013-05-07 19:13

|

Przebieg ciąży

Czy wasi mężowie, narzeczeni, partnerzy chodzą z wami co miesiąc na wizytę ginekologiczną i usg dot. ciąży?

Jak to jest z tymi wizytami? Czy ojcowie dzieciaczków czynnie uczestniczą w wizytach ginekologicznych, czy raczej niechętnie odnoszą się do tego?

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka

na USG chodził, na niektóe wizyty też, ale nie na wszystkie, raczej rzadziej niż częściej i raczej na początku i teraz pod koniec. z resztą na takie standardowe wizyty sama nie czułam potrzeby żeby chodził ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

Moj do gina krępuje się chodzić, a jak będę miała usg to akurat będzie w wojsku. Może uda mu się przed porodem trafić na jakieś usg

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenaa31

Mój mąż chodzi ze mna gdy tylko  może chciałby byc na każdej wizycie no ale nie jest to mozliwe.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

mój chodzi, a im bliżej tym chętniej bo boi się, że lekarz powie nam coś ważnego albo skieruje do szpitala prosto z przychodni. ja go tak nakręcam, bo przed każdą wizytą się mega stresuję

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

Niestety nie, bo pracuje od rana do wieczora.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

na wizyty nie wchodz ze mną, ale czeka przed gabinetem. A na usg wchodzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milionbzdur

Na każde usg chodzimy razem. Na wizyty też byśmy chcieli ale moja pani doktor na nfz "nie wpuszcza tatusiów"...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000
My jeździmy zawsze razem ;) mieszkamy w Belgii więc lepiej jak oboje posłuchamy co nam lekarz ma do powiedzenia, żeby potem nie było żadnych nieporozumień i dodam że za każdym razem mam robione USG a gdy mnie bada "dowcipnie" to wcale meza niewyprasza ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0

o to nowość madziadioda, bo nasz wpuszcza tylko na usg a na 'dowcipne' badanie nigdy. hmm... mi w sumie byłoby chyba wszystko jedno ale taka widać polityka ginekologiczna.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudzia22

Jezdzi ze Mna tak jak mu na to praca pozwala;-) akurat jutro nie może sie urwac z pracy dlatego jade z siostrą... ale wiem i widze , że lubi ze Mną jezdzić;-)

Twój komentarz