« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
aanita92

2016-03-19 08:32

|

Pozostałe

Czy wasi partnerzy...

Maja pretensje lub jakis problem z tym ze idziecie lub jedziecie gdzies z dzieckiem dziecmi np na urodziny, do jakiejs rodziny a sam nie chce bo jest zmeczony praca itd itp

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka9022

Może nie pretensje ale marudzi, że nie jedzie bo jest zmęczony i chce posiedzieć w domu i często się nie dziwię bo cały tydzień jest poza domem . W rezultacie w 99% i tak w końcu idzie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

Nie bo mieszkamy daleko od wszystkich.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

Może nie pretensje ale marudzi, że nie jedzie bo jest zmęczony i chce posiedzieć w domu i często się nie dziwię bo cały tydzień jest poza domem . W rezultacie w 99% i tak w końcu idzie
Ale jak pojechalibyscie sami to mial by pretensje?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka9022

Może nie pretensje ale marudzi, że nie jedzie bo jest zmęczony i chce posiedzieć w domu i często się nie dziwię bo cały tydzień jest poza domem . W rezultacie w 99% i tak w końcu idzie
Ale jak pojechalibyscie sami to mial by pretensje?
Nie. Dla niego takie wyjście było by jeszcze lepsze. Posiedziałby w spokoju . Często jeżdżę sama z synem do swoich rodziców czy też do teściów

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007

Nie....ale on ze mną chodzi/jeździ przeważnie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka9022

A u Ciebie?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

A u Ciebie?
No wlasnie uslyszalam dzis ze on jutro ma wlne i chce posiedziec z dzieckiem w domu a my jedziemy na urodzinu.....
Jego siedzenie wyglada zazwyczaj tak ze wyjdzie na 2h z nim na dwor a potem i tak lezy i ja sie jak zwykle nim zajmuje...
A on ma 27 mcy i potrzebuje glownie dzieci rowniesnikow a nie tylko doroslych..
Zreszta nie ma o czyn mowic i tak pojedziemy i tak. Taka okazja zdarza sie bardzo bardzo rzadko

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycja1909

raczej do rodziny jeździmy razem i jak on ni ma ochoty to zostajemy wszyscy w domu ;)
czasami zawozi mnie z synkiem do koleżanki i w tym czasie robi sobie coś, co ma do zrobienia , nigdy nie ma z tym problemów;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek

Niee nie ma. Do rodziny jeździmy razem ale nie ma problemu z tym, żebym pojechała z dziećmi 400 km na kilka dni do przyjaciółki, czy na parę h do koleżanki tu na miejscu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Jeździmy razem z reguły wszędzie ( jeśli to łikend), czasem jadę sama w tygodniu, ale siłą rzeczy trudno żebym siedziała pięc dni w tygodniu odcięta od społeczeństwa kiedy On jest w trasie. Spięć więc nie mamy.