pewnie,że tak, nie ma to jak cieplutki obiadek, a potem wspólny spacerek lub oglądanie filmów, często po pracy zabiera mnie gdzieś :) uwielbiam z nim spędzać każdy dzień, a gdyby jemu to nie odpowiadało, nie robił by nic dla mojej osoby :):)

moj jeszcze chce ..ale ja czasami sama ze soba nie chce takie mam jazdy:)

Tak. Jednak siedze sama w domu po 12-nascie h , i jak on wraca to czuje sie tak jakby mi " przeszkadzal ". Nie wiem do konca jak to okreslic..

tak. i ja z nim tez. i wcale sie nie meczymy soba. i juz wiem jak bedzie mi ciezko jak sie niebawem wyprowadzimy i on bedzie musial dojezdzac do pracy i mnie zostawiac z dzieckiem na kilka godzin;/ bo teraz ma prace przy obecnym mijescu zamieszkania

chyba nie skoro skoro przyszedl wlasnie z pracy i wygonil mnie na kompa bo idzie spac:P... ale co zakochanymie juz minelo to juz przyzwyczajenie :P,nie te lata kiedys bym mowila inaczej :P

hej... moj tak,chce... moj maz jest typem domownika,tymbardziej wiadomo pracuje,wiec jak ma wolne spedzamy czasm razem,ogladamy filmy,gramy na laptopach hehehe albo rozmawiamy,gotujemy idziemy do parku cala trojka,czy spedzamy czas z moim synkiem :-)

haha wlasnie sie pytam meza czy chce zemna spedzac czas.. to mi mowie"a co umierasz":P...

Mój mąż rzadko niestety bywa w domu bo dużo pracuje,a jak już jest w domu to jest tak zmęczony że na nic nie ma ochoty:( Co ja mam zrobić? :(

TAK!!! Ja wczoraj usłyszałam " Jak widzę ten Twój brzuch to najchętniej zostałbym w domu i z Tobą posiedział " ;D Nawet w nocy czuję, że potrzeba bliskości u męża nie słabnie, bo im większy brzuch tym On powinien "nam" robić jak najwięcej miejsca a On się przysuwa i szuka mojej dłoni żeby mnie za nią potrzymać ;)

Szczęściara:(