Narazie nie ma kogo przebierać, ale będzie :) Jestem tego pewna :P

Oczywiście jak ma wolne to ja nie zmieniam :) 

Na początku to sam mył i przebierał pieluchy, ale potem stwierdził, że ja go stresujęOo i ma blokadę (a naprawde nie nalezy do bajkopisarzy, z tym, że do mnie to nie przemawia i się ciągle o to kłócę, tak bardzo, że aż czasami sie wydrę na niego i wywalę żale z całego miesiąca :P) ... co mam począć nie bardzo wiem, ale staram się już nie być taką dominą xD

oczywiscie. pierwsza pieluche jeszcze w szpitalu to on zmienial :)

zena jestem typem osoby upartej i nie odpuszczam dziś podczas przewijania wkurzył się gdy młody złapał ręką za ptaka i wymazał w gównie wkurzony wyszedł powiedział że mały nie jest zabawką by na nim eksperymentować oczywiście kończąc robotę bo inaczej młody by poleciał z obsranym tyłkiem na łóżko pozostawiając kleksy zjebałam Adriana on poszedł zapalić gdy skończyłam przewijać zostawiłam młodego z teściem złapałam za szluga i poszłam a on co!? siedzi i się śmieje ja w końcu wybuchłam na dobre a on aż oczy zrobił ooo nie po dzisiejszym incydencie tym bardziej nie odpuszczę