Nie, mój X-Lander nie miał zapachu.

o tak! nasz śmierdział gumą i plastikiem. Dobrze że kupiliśmy go wcześniej bo wietrzył się grubo ponad miesiąc na balkonie .

Moim zdaniem to bardzo niepokojace. Wozek powinien byc wykonany z nie toksycznych, nie szkodliwych substancji dla dziecka czyli nie powinien "pachniec".Ewentualnie kola, ale caly wozek dla mnie to nie dopuszczalne.

Tak ja musiałam wietrzyć wózeczek ;)

Ja mam wozek z ABC Design, zlozylam go chyba z 3 tygodnie przed porodem, zeby go wlasnie wywietrzyc, ale musze powiedziec, ze czuc go bylo tylko na nowosc i nie musialam go nawet na dwor wystawiac. Troszke dziwnie, ze twoj wozek tak nieprzyjemnie pachnie po tak dlugim wietrzeniu. Jesli masz jakies czesci, ktore mozesz uprac to przeplukalabym je recznie w dzieciecym plynie, moze to co da...

ja mam x-landera i tez nie smierdzi... ale na wszelki wypadek rozpakowałam go i nakryłam folią zeby sie nie kurzył.

no ja kupiłam z ebeya tzw baby merc i produkowany w polsce, śmierdzi właśnie gumą, plastikiem, fabryką, mnie w każdym razie ten zapach odrzuca, jest toksyczny, nie mogłabym do niego włożyć dziecka zaraz po wypakowaniu z kartonu, naprawdę i ja cieszę się że jeszcze nie musiałam do niego włożyć maluszka i też uważam że takie rzeczy powinny być bezwonne, to też wystawiałam odpowiedni komentarz na aukcji sprzedającego te wózki.

Ja kupiłam nowy mikado aston i nigdy nie smierdział, stoi w pokoju od złożenia.

Nigdy wózka nie wietrzyłam. Nie miał zapachu. Nie wiem co ty masz za wózek, ale dziecka bym w nim nie położyła. Skoro sama mówisz, że toksycznie pachnie, to tym bardziej powinnaś być świadoma, że może być niebezpieczny dla maluszka. Co to za firma? Ma atesty?