Czy ja wiem. Jestem odrobine szersza w biodrach. A tak poza tym to nie. Przy obydwoch corkach kilka m-cy po odstawieniu ich od piersi, piersi wracaly do stanu z przed ciazy.

Mam nadzieje, ze teraz tez tak sie stanie.

Dalej nosze rozmiar ubran, ktory nosilam przed 1. ciaza... Takze zadna z 3. ciazy tego nie zmienila.

Nie moge wiec narzekac. 

Ja nie mam tyle powodu do radości. Chociaż do wagi sprzed ciąży brakuje mi tylko 2 kg, to już nie wyglądam tak samo. Wydaję się być dużo większa. Szeroka w ramionach, w biodrach, a brzuch... to coś strasznego. Obwisły flak. Nie chcę Cię stresować. Wszystko zależy od twojej przemiany materii. Moja jest kiepska, zawsze miałam skłonności do tycia. Ale prawie wszystkie moje koleżananki, po ciąży wyglądają jak modelki. Jeśli nie miewasz problemów z wagą, to wszystko wróci do normy.

Po pierwszej ciazy - od razu wrocilam do formy. Wrocilam ze szpitala z waga sprzed ciazy, potem jeszcze spadlam, co mniej cieszylo. brzuch sie wchlonal - nie wiem jak. Piersi - w zasadzie prawie nie karmilam, takze nic sie nie zmienilo. A teraz - zobaczymy po porodzie :)

Wiesz, szczerze powiedziawszy to po moim synku najbardziej ucierpiały właśnie piersi, ale to pewnie dlatego, że nie zadbałam o nie należycie po ciąży, ale tak poza tym to waga wróciła po kilku miesiącach, skóra potrzebowała trochę więcej, ale ogólnie nie ma tragedii, zobaczymy jak będzie tym razem. Sama jestem ciekawa:D

aj tam lekkie zmiany ;p

troche rozstepow, brzuch troche inny(ale jeszcze nie wrocil do formy), 

u mnie po 2 porodach jest oki. dziwne dla mnie było po pierwszym porodzie że piersi zwiększyły się o jeden rozmiar, a teraz ...narazie przestałam 2 tyg temu karmić i czekam na efekty w którą stronę no mam nadzieję na kolejny rozmiar w górę:))))) a co do wagi to zawsze byłam szczupła więc problemów tu nie miałam ze spadkiem.

u mnie największy problem jest z brzuchem...pełno rozstępów i wiszący fałd skóry...mimo że jestem już 5 miesięcy po porodzie jakoś ta skóra nie chce się wchłonąć i coś czuję że już tak zostanie bo mam to chyba w genach. Moja siostra jest 2 i pól roku po drugiej ciąży i fałd skóry ma do dziś:(

 ....a u mnie jest ok......

ja też nie miałam na co za bardzo nażekać waga prawie wróciła do normy zostało 2 kg ale byłam przed bardzo chuda więc nawet lepiej brzuch też był niczego sobie tyle że piersi mi zmalały mimo tego że itak przed ciążą nie za bardzo miałam sie czym chwalić a teraz zobaczymy jak bedzie troszke sie obawiam że po drugim porodzie to już nie bedzie tak ładnie jak po pierwszym ale sie okaże ale jak ktoś ma jakiś sprawdzomy sposób na to aby piersi zostały takie jak w ciąży i nie zmalały i z miłą chęcią posłucham :)

Brzuszek ma małą fałdke- chociaz strasznie brakuje mi płaskiego brzucha.

Biodra szersze i uda wieksze.

Jestem dopiero 3 tygodnie po porodzie i powoli dochodze do swojego wygladu.