Jak szlyscie *

Nie , moj sie nie budzil

Nie, mial swoje drzemki i nigdy się z nich nie budził. Niezaleznie czy była cisza czy "hałas". Najlepiej dzieci nie uczyć do ciszy. Mój syn zawsze spał w "normalnych" warunkach i zawsze przesypiał ten czas co musiał. Jak chciałam odpocząc to zazwyczaj i tak przy TV usypiałam więc zawsze cos chodziło. Najlepiej puśc mu jakąs muzyke cicho przy łożeczku to może bedzie spał. Dzieci w ogle lubią chałas do spania, bynajmniej mojemu synkowi nie przeszkadzał. W pozniejszym czasie jak był starszy to tak, jak tylko słyszał cisze to już było po spaniu, ale to pozniej jak już był starszy.

Hahaha dokładnie u nas tak jest,chociaż moge niesmialo powiedzieć ze bylo tak.A jeszcze bylo tak,ze jak na noc już spał i ja o ktorej bym godz. sie nie położyła,a chodxi dokladnie o to,że jak czułam ze zasypiam,on sie musiał przebudzic!

U mnie to samo haha. Wcziraj się wkurzył am i poszłam spać do drugiego pokoju a malutki został z tata w sypialni i pięknie spali 3,5 godz aż do karmienia nocnego i juz wtedy też się położyłam w łóżku to spał. Ale wieczorem usypia łam go i ładnie spał ale tylko kładlam się spać i ja - odrazu wstawał. Tylko wyszłam -poszedł spać haha

Teściowa mówi ze mam silna energię czy ci tam i po całym dniu mały nie może usunąć ze mną w jednym pokoju haha