Starszy nie...ale spokojnie to normalne...a młodszy idzie dopiero od września i w tedy się okaże (ale pewnie będzie dużo płaczu)

Moja starsza też nie płakała a ta masakra

Mój lamentował jak miał wyjść z przedszkola;) pierwsze 2 tygodnie była histeria jak miał iść do domu;) także w drugą stronę. Nie poddawaj się, przyzwyczai się szybciutko;)

Nie, wrecz odwrotnie, płakał jak miał iść do domu, zazwsze było mu mało przedszkola. Tylko że ja dziecko poł roku przed nastawiałam, opowiadałam, tłumaczyłam, chodzilismy odiwedzac przedszkole. Tobie tez radze duzo rozmowy o przedszkolu z dzieckiem i swiadomośc że mama wroci np po obiadku, za pare godzin, możesz pokazywac na zegarku. Duzo dzieci było co płakało więc myśle że to normalne, chociaz ja jestem za nastawianiem przed niz puszczenie na głeboka wode, dziecko wtedy doznaje "szok" mama mnie zostawia, cos nie tak. Mów i tłumacz, opowiadaj i z czasem bedzie dobrze..

Nigdy nie miałam problemu. Gorzej było zawsze z wstawianiem

tak bylo 2 dnia jak zostala na cly dzien a pozniej juz bylo oki