to , ze wczesniej wiem chodzi mi o to czy to nie jest za dlugo zebym go trzymala w domu do tego czasu

Nie za długo, ja do przedszkola poszłam gdy miałam 6 lat, wcześniej nic, żaden żłobek, itp. Dałam radę ;p

ja tez poszlam jak mialam 6lat i wspominam, ze ciezko mi bylo. nie czulam sie nigdy do konca czescia grupy

mysle e nie bedzie mi przygotowanie przed szkola po malu a powiedz w tym roku nie kusi cie by go wslac?

ja tez poszłam w wieku 6 lat i szybko załapałam kontakty z dziećmi.

Dla mnie nigdy nie bedzie za długo, zwłaszcza kiedy w domu jest rodzeństwo i dziecko nie jest samo. 

Można szaleć z klubikami na kilka godzin , z placami zabaw, salami zabaw, ale jeżeli nie ma potrzeby to nie.

Ancia pierwotnie mial isc teraz od wrzesnia, ale sie rozmyslilam i postanowilismy, ze razem z Paulinka pojda do tego samego przedszkola za rok we wrzesniu jak Paulinka skonczy 3 lata. A wczoraj jakas baba na placu mi mowi, ze to pozno , ze bedzie mu ciezko itd ... i zwatpilam :(

Ja mając 4 latka zostałam posłana do przedszkola i dla mnie to było za wcześnie. Poszłam więc dopiero do zerówki i super, że tak się to skończyło :)

eee ja wcale do przedszkola ni chodzilam i nie bylo mi ciezko. Ja sie ciesze zeSami terz poszla ale napewno krzywdy by nie miala jaky zostala.  Ile dzici wcale do przedszkola nie chodzi 

Ja też nie chciałam posyłać dziecka do przedszkola -poszedł jak musiał już iść do zerówki (przez to "sześciolatki do szkoły " na szczęście miałam wybór bo z drugiej połowy roku 2008 i został w zerówce jeszcze rok)miał w tedy dokładnie 4l i prawie 9mies...fakt faktem,zmieniłam zdanie i młodszy pójdzie szybciej do przedszkola...

ja poszłam jak miałam 5 lat, ale pochodziłam kilka dni i mama mnie wypisała bo bałam się nauczycielki ;p potem poszłam w wieku 6 lat i było spoko. dałam radę :)