No a mój gin nie oddaje mi tych wyników tylko wpisze w karte ciąży i zostawia u siebie ... ????

Dziwne, faktycznie- popros o oddanie. Ja wszystkie wyniki mialam zawsze u siebie. niektore badania niewiadomo kiedy nawet moga sie przydac:)

ja mam ten sam problem ;p

ok zapytam go o to za tydzień na wizycie. Mi tylko zostawił wyniki badań z grupy krwi. A ta cała reszta mocz , morfologia , toksoplazmoza i jeszcze tam jakieś to nic nie mam z tego przy sobie.

Nie wiem czemu tak jest. On mi skierowania dawał na te badania ja za nie nie płaciłam.

ale to nie ma znaczenia, czy płaciłaś za nie, czy nie. oryginał wyniku jest Twoją własnością, ginekolog sobie zapiski robi z tego albo kseruje. Tyczy się to z resztą każdego lekarza. Upomnij się, że ma Ci je oddać!!!

zaczniesz rodzić w środku nocy to Cię wygonią z IP że nie masz żadnych wyników

Masz książeczkę tam gdzie wpisuje wyniki Twój lekarz? ciśnienie, wagę? ja też nie dostawałam do ręki nic, ale mialam regularnie wpisywane w książeczkę

ja mam wyniki z każdej ciąży u siebie. Jak teraz wylądowałam w szpitalu musiałam je zabrać.

Ja mam wszystkie wyniki badań razem z kartą ciąży i zdjęciami usg w takiej małej teczce, którą nosze cały czas przy sobie. Nigdy nie wiadomo które będą potrzebne w szpitalu.