haha  dobre!!! 

tak,ale tylko po to żeby wiedział jaki to wysiłek i ból.

Pierdolca bym dostała,On przy zwykłej grypie stęka jakby nie wiem co mu by było.

fuj oblesne hehe

fuj oblesne hehe

Nie bo porod to jedno z najlepszych rzeczy jakie przezylam( jesli nie najlepsza:)@lokata- faktycznie oblesne...

Choć nikomu nie życzę tego co nie miłe.... to jest ten jeden wyjątek :P

Żeby tak zrozumiał jak to "lekko" jest bo każda rodzi i żyje. Choć podobnie jak natalia22 pewnie ładnie bym się nasłuchała.

Może nie tak sam poród ale żeby 9 miesięcy pochodził z brzuchem :P

dobre 

a porod dla mnie to cos niezwyklego,cudownego mimo tego bólu i niezamienilabym sie z  mezem.Ja,ja i tylko ja chce to przezywac.Rodzac Olafa myślałam,ze umre.Tak na serio.Co chwile film mi sie urywal,non stop ktos cos sie pytal a ja nie mialam sily glosu z siebie wydobyc.Chcialam wolac o cesarke,ale braklo sil.W najbardziej kryzysowym momencie poczulam głowke dziecka tuz przy wyjsciu i swiadomosc ze to juz,kwestia paru minut i bedzie koniec dala mi takieo kopa,ze czulam sie jakbym drugie zycie dostala.Mimo,ze nie bylo kolorowo nie boje sie kolejnego porodu.

Foto powyzsze jest naprawde oblesne.