Czułam się jak gwiazda na porodówce.


Gwiazda z jakiegoś horroru :D

każda z nas czeka na ten wielki dzień...

ja w 20stym tygodniu juz nie moge sie doczekac ;)

Też bym już chciała mieć córcie po drugiej stronie brzuszka.

ja ostatnie 3 tyg dostawałam swira czekałam czekałam i nic.... az w koncu przestałam myslec o porodzie no i nastepnego dnia wody mi odeszły.... albo to przez to ze smiałam sie dzien wczesniej wrecz histerycznie :) bo moj meżus mnie rozsmieszał

Ty już niebawem urodzisz..a ja :P Cala zima przede mna.. przed nami bo tu sporo nas rodzących :D Powodzenia i pozdrawiam :)

też już nie mogę się doczekać, bo coraz niewygodniej itd. poza tym chciałabym już zobaczyć córcię po drugiej stronie brzuszka choć jednak z drugiej strony teraz mogę się jeszcze lenić do bólu... :D

Ja miałam podobne odczucia, poza tym wolałam żeby Mała urodziła się w terminie bo mieliśmy remont... końcówkę remontu, a ja się wciąż denerwowałam że nie zdążymy na czas. Zdążyliśmy, ale jeszcze będąc w szpitalu Mąż montował drzwi ;P

Nie mogłam się doczekać od czasu gdy ciąża zrobiła się uciążliwa ;) Koło 35 tc :]

dokładnie tak jak ja :)