« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka1203
agnieszka1203

2014-12-03 10:55

|

Uwagi i opinie

Czy wychodzicie z noworodkiem jak jest na minusie 3. I jak je ubieracie? Mam dylemat.

Teściowa każe bardzo grubo ubrać bo zimno, body z długim bluzeczkę i sweter. rajstopki i spodenki i wtedy w kombinezon a na to gruby koc i jeszcze dodatkowy. Czy aby nie za cieplo. Matko niby powinnam wiedzieć ale Zuzę 5 lat temu urodziłam i jakoś nie miałam takiego dylematu.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia122

Moja mala ma 2 mce i wychodzę prawie codziennie chociaż na 30min. Ubieram ja tak: Body na dlugi rękaw , rajstopki , skarpetki , sweterek albo bluza , spodenki albo legginsy , ciepla czapeczka , rękawiczki , kombinezon . W wózku mam wsadzony śpiwór . Nidy nie byla ani spocona ani wychlodzona , wiec jak dla nas ten zestaw jest okej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

Ubierz ciepło ja małą ubierałam w kombinezon rękawiczki czapkę pod spód normalnie body na krótki, na długi i do tego śpiochy i skarpetki a w wózku jeszcze kocykiem była okryta
i nie za zimno nie za ciepło

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka1203

No własnie z tego co pamietam to z Zuzą wychodziłam jak było zimno i wcale tak nie przesadzałam, a teraz teściowa postawiła mnie przed ??? Z

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

No własnie z tego co pamietam to z Zuzą wychodziłam jak było zimno i wcale tak nie przesadzałam, a teraz teściowa postawiła mnie przed ??? Z
nie przejmuj się nią ja swojej tez wcale nie słuchałam :P ubrałam wyszłam tyle mnie widziała haha :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka1203

No własnie z tego co pamietam to z Zuzą wychodziłam jak było zimno i wcale tak nie przesadzałam, a teraz teściowa postawiła mnie przed ??? Z
nie przejmuj się nią ja swojej tez wcale nie słuchałam :P ubrałam wyszłam tyle mnie widziała haha :D
Tak własnie zrobię hihi

A inny temat to taki jak dodaliści czapeczki w awatarze ja jakoś chyba tępa jestem i nie mogę hihi???

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

No własnie z tego co pamietam to z Zuzą wychodziłam jak było zimno i wcale tak nie przesadzałam, a teraz teściowa postawiła mnie przed ??? Z
nie przejmuj się nią ja swojej tez wcale nie słuchałam :P ubrałam wyszłam tyle mnie widziała haha :D
Tak własnie zrobię hihi

A inny temat to taki jak dodaliści czapeczki w awatarze ja jakoś chyba tępa jestem i nie mogę hihi???
ja sobie w poincie dorysowałam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Ja wychodziłam do - 10 stopni, syna urodziłam w pażdzierniku także całą zimę wychodziłam. Tak niby na 30 min ale zawsze spacer trwał ok 1 h. Przy tem minusowych ubierałam: body na długi rękaw, kaftanik lub sweterek, dodatkowo cieplejsze skarpety, zimowy kombinezon, czapkę zimową i na to kaptur od kombinezony(kombinezon miałam cały, ze stopkami, tylko rękawiczki musiałam założyć) wkładałam do gondoli a tam albo śpiwór na futerku albo grubszy koc. Na temp plusowe tak do plus 10 stopni zakładałam troszkeczkę cieńsze kombinezony i cieńszym kocem nakrywałam. Zapomniałam dopisac że przeciez gondola i tak ma nakrycie, także nie ma co przesadzać. Zresztą ja nie przegrzewałam nigdy małego i tak do tej pory, nigdy nie mieliśmy klopotu z chorobami. W domu temp do 22 stopni zimą.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

Ja ubieram w pajaca i kombinezon i tyle zawsze po powrocie ze spaceru syn jest cieplutki