« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
madziara8115

2011-03-20 09:24

|

Poród i Połóg

Czy wyciskano Wam krew po porodzie mocno uciskajac brzuch?

Przy okazji zlych wspomnien z porodu przypomnialo mi sie, ze za pierwszym razem wyciskano mi krew, naciskajac kilka razy z calej pary na brzuch. Przytykalo oddech z bolu. Pytalam po co to, polozna sie zasmiala, ze przez 9 miesiecy nie lecialo, to teraz musi wyleciec. I niby zapisano wtedy, ile utracilam krwi podczas porodu :/
strasznie sie tego balam przy kolejnym porodzie, a sie okazalo, ze tego w DE nie praktykuja.
Czy ktores mamy tez to mialy i wiedza, czemu to sluzy? dodam, ze za drugim razem szybciej ustalo moje krwawienie (bez wyciskania) i bylo mniej obfite. Moze przypadek, nie wiem :/

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

nie wiem, czy to było wyciskanie krwi... mi położna mówiła, ze sprawdza czy macica się obkurcza. bolało jak skurwysyn, gorzej niż poród, bo nie czekała za ten ból żadna nagroda.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiki218

mi wyciskali... lało się ze mnie okropnie :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaizuza

Mi w ten sposób po przeniesieniu na drugie łóżko sprawdzali czy jakies odchody nie wychodzą, pozostałości itd i jaki kolor ma krew itd.

Faktikos bolało jak cholera ale u mnie trwało to chwile, bo nie było problemu z oczyszczaniem do samego końca połogu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadine

przy 2 porodzie jak już urodziłam i byłam pod obserwacją mówię pielęgniarce że mi się krew leje ona mówi że to normalne ja jej mówię że wiem bo nie pierwszy raz rodzę sprawdziła a ja już łóżko miałam zalane po pachy wiec naciskała mi kilka razy brzuch wylało się dużo krwi i przeszło :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey

ja tak miałam po porodzie sn..położna już na drugim łóżku mi przycisnęła brzuch i przejechała po nim jak wałkiem. Dzięki temu szybciej wszystko schodzi..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiktoria25

tak też doświadczyłam tej "przyjemności" myślałam,ze zejdę tam z bólu na tamten świat!
A propo wyciskania dziecka:też tego doświadczyłam ale dzieki temu moja córcia żyje :) To była chwila:cała była wewnątrz jeszcze, gin krzyczy CIĘCIE!, położna ciachnęła aż do odbytu, gin wpadła tylko jeden raz na mój brzuch a córcia wyskoczyła jak z procy wprost na ręce położnej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Ja miałam łyżeczkowanie i mi naciskali :( okropny ból, teraz się nie dam. To co ma wylecieć to samo wyleci.

ja miałam CC i jak już mnie moja gin zszyła, to mi się spytała, czy miałam rozwarcie. Nie miałam, więc ona powiedziała, że musi przepchnąć i wtedy mi naciskała na brzuch i widziałam jak inne tam wycierały, więc pewnie też mi wyciskała krew. Z tym, że ja miałam znieczulenie, więc nie bolało :)