Też bym nie pojechał:( Bo faktycznie dyskoteka to nie najlepsze miejsce dla kobiety w ciąży.

100 lat i spełnienia marzeń:)

generalnie omijam dyskoteki szerokim łukiem, więc nawet nie będąc w ciąży raczej bym się tam nie pchała, ale jeśli pytasz czy wypada, to ja mówię WYPADA! jak się dobrze czujesz i masz ochotę to idz i baw się dobrze! Najlepszego!

Wiesz co to wybrała bym jakąś knajpkę czy PUB dyskoteka to moim zdaniem przesada wystarczy jakiś idiota który uderzy cię w brzuszek i nieszczęście gotowe..ja bym nie ryzykowała...

Wypada czy nie wypada - kij z tym. :) Ale ja bym wolała pójść gdzieś, gdzie ja się będę dobrze bawić, a nie moi znajomi. ;) Jakoś nie chce mi się wierzyć, że ciężarna może się dobrze bawić w takim hałasie i tłumie. ;) Do tego ani wypić, ani jakoś szczególnie poszaleć. ;)
Ja tegoroczne urodziny spędzę najprawdopodobniej już w szpitalu po porodzie. :P

ja bym sie bala,ze ktos mnie uderzy w brzucholek. Wiesz jak to na dyskotekach bywa,duzo ludzi malo kto uwarza no i wiekszosc po duzej dawce alkoholu..

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:)

Ja chyba też bym sobie odpuściła :) Jest dużo fajnych miejsc gdzie można spędzić urodziny :) A w takim lokalu zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że ktoś cię tam szturchnie czy pchnie a druga sprawa to głośna muzyka a dziecko już w tym tygodniu słyszy także będzie to dla niego nie mały szok :)
Ja dodam, że byłam w pubie ok 28 tc i przy każdym głośniejszym rytmie mały mnie walił tak, ze mi się szybko odechciało ;)
W każdym razie wszystkiego najlepszego życzę w dniu urodzin :)

I nie pojechaliśmy:)Doszło do małej kłótni i śpimy osobno:)Bo on chciał jechać a ja nie:)Przejdzie mu:)Dla dobra dzidzi:)

Wypada, jak ktoś lubi i chce jechać, Ja bym nie jechała, bo nie lubię imprez tego typu, ale nawet moi znajomi by na to nie wpadli :P Jedź i baw się dobrze :)