« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari
nefretari

2015-10-24 15:45

|

Edukacja i wychowanie

Czy wyrzadze synkowi krzywde ? Co sadzicie?

Dziewczyny moj syn konczy w marcu 3 lata i ma sznse isc od tego miesiacas do przedszkola. Dostal sie do panstwowego. Ale ja sie zastanawiam nad tym zeby posalc go dopiero od wrzesnia czyli jak bedzie mial juz 3.5 roku. Czy myslicie ze za dlugo chce go w domu trzymac? Moze lepiej dla niego jak pojdzie do dzieci w marcu? Doradzcie.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

Ja wyslalam mojego 2.5 latka pod koniec wrzesnia bo tez zwolnilo sie miejsce w panstwowym. To ze poszedl nie od poczatku tylko w trakcie bylo dobre bo dzieci byly juz zaklimatyzowane i nie plakaly. A wiadomo ze jak jedno placze to zaraz efekt domina ;p dzieki temu moj tez nie plakal
karo , ale mnie chodzi bardziej o to czy nie zatrzymac w domu do wrzesnia ... zeby pobyc z nim jak najdluzej... czy nie wyrzadze mu tym krzywde , ze taki"stary" pojdzie ... czy nasze towarzystwo w domu mu starczy czy lepiej zeby juz w tym wieku integrowal sie z dziecmi
Nef ja mysle ze to juz taki wiek ze dziecko potrzrbuje towarzystwa rowiesnikow i duzo wiecej uczy sie w przedszkolu niz w domu. Widze po moim ile poszedl do przodu przezzaledwie miesiac . moim zdaniem korzystaj ze jest miejsce i wysylaj ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yummymummy

Nef... Moja Natalia chodzi do przedszkola od września... Miała równo 2l8m... Bałam sie co to bedzie, a z drugiej strony wiedziałam, ze dłużej rozpuszczana przez dziadków (moi rodzice byli z Nat od 11m.ż.) byc nie może! Mimo, ze moja mama poświęcała jej Max uwagi. Jako mama znasz swoje dziecko najlepiej , intuicja sama Ci na pewno mówi, czy Piotrek jest gotowy... Ja wiedziałam, Ze Nat sobie poradzi, jest odważna, większość czynności robi sama, mówi całymi zdaniami, a przede wszystkim uwielbia dzieciaki. Po pierwszych godzinach adaptacyjnych nie chciała mi wychodzić :) bardziej przeżyłam ja niz ona... Dziś pyta mnie rano : " mamusiu ! Ubieraj sie! Jedziemy na śniadanko do przedszkola!" :) także to chyba najlepiej mówi, ze jej tam dobrze. Chętnie chodzi, maja mnóstwo zajęć ... Jeżdżą do bawilandii itd... Jeśli czujesz , ze Piter, to odważny chłopak , na pewno go nie skrzywdzisz mamo

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Alek jest z kwietnia, więc poszedł jak miał 3 lata i 4 miesiące- nie sądzie żeby to robilo wielką różnicę, ja np. wcale nie chodziłam do przedszkola tylko dopiero do zerówki i żyję;)