*ze szpitala do domu, a nie odwrotnie :P

a to ci ciekawe pytanie...obstawiam, zw samym mlekiem modyfikowanym mozna karmic jesli nie masz pokarmu. pewnie po konsultacji z lekarzem.

Ja mialam herbatke, z kopru wloskiego,ale ta podaje sie po pierwszym miesiacu.Jesli bedzie ssac piers a juz w szpitalu przekonasz sie czy nie bedzie z tym zadnego problemu, to tak naprawde nic juz ci nie bedzie potrzebne.Ja przez pierwsze 4 mce nie dawalam nic do picia, dopiero potem wode i soczki,ale to sporadycznie i sporadycznie zostalo nam do dzis bo maly poprostu woli cyca :))) Ja nie kupowalam zadnego mleka modyfikowanego przed porodem jakos wiedzialam, ze bede karmic cycem :))) Wzielam do szpiatala tylko butle, to w szpitalu by mu podali co najwyzej mleko ze swoich zasobow, a w miedzy czasie maz by kupowal i tyle :))

mozesz podawac np "NAN1 od urodzenia",wode przegotowana,ja rowniez podawalam herbatke (koper,anyż,kminek)

Pozdrawiam 

Ja proponuje Bebiko 1,i zwykla przegotowana woda z cukrem:*

Z cukrem????? Wątpię.

Cukru dzieciom sie nie podaje. To samo glukozy. Po co???

nie mam doświadczenia osobistego, ale zaleca się teraz:

-mleko modyfikowane(od ciebie i lekarza zalerzy jakie, napewno z "1")

-woda niskozmineralizowana (czytaj etykietę np. żywiec zdrój) przegotowana, ostudzona do ok. 40st. C

-do picia sama woda; na początku dziecię niech się przyzwyczai do tego smaku, potem można wprowadzać herbatki, tylko te granulowane dla maluszków są dosładzane a soli i cukru powinno się wystrzegać jak najdłużej.

Rozumiem twój strach, ja mam takie straszne parcie na karmienie piersią, że chyba przy jakimś niepowodzeniu załamię się:-(( nadal wmawiam sobie że będzie ok, dam radę, ale boję się.

ja podawalam przegotowany cukier z woda a czemu zeby mala troszke przybrala, bo miala straszna niedowage tak jak i nadal, a po drugie wody samej nei lubiala nei chciala pic i herbatki te zjje nie podchodzily

a teraz mam syska Sowjego i herbatke :)