Wszystkie preparaty nawilżające. Trzeba pamiętać, by np. oliwkę nakładac na skórę lekko zwilżoną.

A tak swoją drogą, to jeśli masz skłonność do rozstępów to choćbyś sie kurzym gów**m smarowała to i tak wyjdą :)

Obawiam się tego ..bo na dzien dzisiejszy ważę 42 kg..więc jak zacznie mi się skóra naciągać to moge mieć hardcor .. ;/

Ja smarowalam sie od samego poczatku oliwka bambino . Pod koniec ciąży wyszly 3 rozstępy na boczkach.

Jak mają Ci wyjść to i tak wyjdą ja smarowałam się rozmitymi vichy itd i wyszły,mam na brzuchu,udach piersiach. I z tym da się żyć :)

Co do tego ostatniego to mam nieco inne zdanie, ale zgadzam się z poczatkiem Twoje wypowiedzi :P

a co sądzicie o olejku bio-oil ? fakt drogi...ale moze skuteczny ?

kupilam Palmers ale zapach okropnie slodki i przez moja nadwrazliwosc na zapachy, nie bylam w stanie dlugo go uzywac. potem kupilam Elastiq i bylam bardzo zadowolona, dopiero w 9 mies na udach wyszly mi male rozstepy. no ale.. po porodzie od razu powyskakiwaly mi rozstepy w miejscach gdzie najbardziej zgrublam, bo cialo nie wytrzymalo takiej naglej zmiany (po porodzie nagle 10kg mniej, a ogolnie przytylam prawie 25kg). wiec moim zdaniem zaden najlepszy krem nie pomoze jak ktos duzo zgrubnie albo ma cialo podatne na rozstepy.

Niekoniecznie. Ja co prawda ważę ciut więcej od Ciebie (47 obecnie, przed ciążą 46 kg), brzuch mi się rozciągnął do 116 cm przy końcówce ciąży (39 tc) i nie mam w ogóle rozstępów. Mam dwójkę dzieci.

Cała ciaze stosuje balsam Palmers a raz w tygodniu Olejek arganowy ... Odpukać jak narazie ani jednego rozstępu ...