« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
wabik

2013-09-27 20:01

|

Uwagi i opinie

Czynność, której nie lubisz robić przy swoim dziecku to:

Bo ja dostaję szału macicy jak mam Miśkę usypiać. oO Zwłaszcza jeśli to trwa strasznie długo, tak jak dziś. ;/

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983
Usypianie= droga przez mękę,ostatnio często,gęsto-droga bez końca...taka syzyfowa praca z mojej strony... Przemijania też nie lubię,nie mam 4 par rąk żeby ja zabawić podczas przemijania i móc zrobić z siebie totalnego debila -dla niej śmiesznego...jak jeśt maz to jeśt ok ale jak robię to sama to kończy się to najczęściej ucieczką z obsraną dupą,a jak biorę corke na siłę to słychać ja na drugim końcu ulicy. Sąsiedzi niedługo na mnie policję,bo Pewnie nie raz zastanawiają się czy sie nad nią nie znecam
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983
Pisze z tel wiec sorki za błędy:-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa

Czasami lubie wszystko, czasem są dni że wkurza mnie jedna czynność a czasem po prostu wszystko :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena

karmienie zupą cała kuchnia w niej pływa:(((( tak pluje

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilith

Ogólnie lubie wszystko, ale czasem dobija mnie zmiana pieluchy, bo Iga kopie jak wśiekła i cile kopie i kopie, a ja mam całe nogi posiniaczone ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paralia

zaznaczylam inne bo nie ma opcji ze wszystko z tego:/ 

- usypianie- MASAKRA, na rekach zle, w bujaku mi wsjae do siadu, maz go usypia w ten sposob ze tak jakby "rzuca" nim po lozku az w koncu padnie

- karmienie- MASAKRA- straszny niejadek, po 4 lyzkach juz nie ma czasu na jedzenie i trzeba zmieniac miejsca karmienia po 10 razy  w trakcie jednego posilku

- ubieranie- MASAKRA- drze sie jak opetany, a juz przeciez powinein czaic ze ubieranie oznacza wyjscie na pole, najchetneij by siedzial caly dzien na polu ale bez tego momentu z ubieraniem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yummymummy

 

karmienie... pierwsze sniadanie i kolacja, bo to mleko... meka, katorga... :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agabe

obcinanie paznokci :) Tylko na śpiocha i to też potrafi wyczuć i się wiercić ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sarcia08

Zmiana pieluchy to istna masakra, mała wierci się, płacze, piszczy, krzyczy  i ucieka angry

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Karmienie to udręka, nie mówię o takim karmieniu butelką czy piersią, tylko obiadek, deserek, kolacja... namówić go do czegoś to szarganie mojej cierpliwości na maksa.

Twój komentarz