ja brałam na poczatku ciazy dobrze sie po nim czułam

ja brałam liteinę, jest ona bardziej naturalna Duphaston podobno może powodować bóle głowy i zwiększyc nudności, takze zapytaj lekarza na wizycie. Na bóle brzuszka mozesz spokojnie przyjmowac nospe :)

luteinę oczywiście ;)

Ja biorę duphaston do tej pory. Mimo tego, że go brałam to miałam lekkie plamienia i lekkie bóle podbrzusza, no-spa pomagała. Co do zdenerwowania to na początku ciąży to normalka, nie wina leku tylko hormonów. Bądź spokojna wszystko będzie dobrze:)

Brałam go na początku i było mi dobrze czasami coś mnie pobolewało ale przeważnie leżałam żeby z dzidzią było ok.

Brałam, na początku ciąży i dobrze się po nim czyłam. Na bolący, napinający się brzuszek brałam nospę. Wszystko dobrze się skończyło.

brałam przez cały I trymester,żadnych skutków ubocznych

Przyjmowałam ten lek do 24 miesiąca, później miałam odstawić, ale niestety dostałam skurczy i lekarka mi przepisała luteine, bo podobno lepiej działa w późniejszej ciąży, ale ja już wolałam duphaston, bo się połknie i nie ma problemu. Lekkie bóle brzucha i kłucia we wczesnej ciąży są spowodowane rozciąganiem się ścięgien, a więc nie masz się czym martwić.Poddenerwowanie to norma w ciąży. Pozdrawiam.

Ja brałam do chyba 12 tc. Leżałam też od 6 do 7 tc w szpitalu przez plamienia. Miałam ciąże zagrożoną. Po tym leku dobrze się czuła, nie zauważyłam różnicy. Mam teraz 7 miesięczną córeczkę.

ja bralam i dobrze sie po nim czulam nawet w czasie jego przyjmowania minely mi mdlosci :)