włąsnie, tam koniec jest piękny i wzruszający, a u dentysty niby zrobione zęby, ale ból i przerażenie dalej sie utrzymuje. Dlatego tak rzadko tam chodzę :D

Od dentysty dostaję znieczulenie. Na porodówce nie dostałam. No i ból bez porównania porodowy większy.

no ja na porodówce też znieczulenia nie dostałam,a u dentysty już nie biorę bo znieczulenie schodzi 3 h wiadomo ból wiekszy ale jakoś szybciej o nim zapomniałam.

No ja tez bez znieczulenia rodziłam, ale było lepiej niż myslałam. A dentysty się boję :P

Hahaha gdyby po wizycie u dentysty pojawiało się dziecko, to pewnie już bym z trojeczkę miała :) nawet znieczulenia nie musiałabym dostać :) skurcze są tysiąc razy bardziej bolesne. Mimo tego, że miałam znieczulenie, wolałabym iść do dentysty.

Arletko chyba my jesteśmy nie z tej planety

W ciąży miałam wyrywanego zęba, było boleśnie bo z bardzo znikomym znieczuleniem, ale poród też był bolesny i na dodatek długi, te wyrywanie to raz dwa i po sprawie...Heh, jednak wolę denstystę, kierując się doświadczeniem

dlatego, że miałam cc i strasznie źle to przechodziłam...do tego komplikacje ;/

Hahaha to pytanie zadałam wczoraj mojej kuzynce kiedy byłyśmy na zakupach :) Obie stwierdziłyśmy jednogłosnie że lepiej porodówka. Pomimo, ze ona rodziła sn a ja przez cc ;)

boję się dentysty :p zdecydowanie wolę rodzić :p rodziłam 2 razy bez znieczulenia...