Uwazam,ze to najskuteczniejsza tym samym bardzo bezpieczna dieta. Sprawdza sie na mnie i mojej rodzinie tylko,ze ze mna jest problem natury takiej ze lubie i najczesciej spozywam wszystko co nie jest mi wskazane :((( Oczywiscie czuje sie wtedy ociazala,szybko tyje i jestem nabrzmiala
(tez jestem 0 i dla nas wrogiem jest pszenica, ktora ubostwiam oraz nabial ktory rowniez ubostwiam),wracam znowu do tej diety bo wiem,ze w 2mce jestem w stanie zgubic minimum 8kg tylko wiaze sie to z wyzeczeniami, z ktorymi u mnie ciezko ;)

ja też mam 0 i tez jestem mięsożerna bardzo :) nigdy się nie interesowałam tego typu dietami musze poczytać :)

No i takim 0 pozazdroscic tylko :) Ja absolutnie nie pasuje do tego profilu, ale wychodzi mi to bokiem, doslownie i w przenosni :)))

No powiedzmy że mi się zgadza. Moja grypa to A i nie przepadam za mięsem, wolę owoce i warzywa, ale za to uwielbiam nabiał, a w opisie twierdzą, że powinnam go unikać, bo jest przeze mnie źle trawiony.
Ciekawostką jest to, że moja mama też ma gr. A, a jest typowym mięsożercą.

Mam grupe A i nie przepadam za mięsem najchętniej w ogole bym go nie jadała-więc sie zgadza..za to moglabym zyc na owocach i warzywach.

izzi trafnosc opisu nie koniecznie musi pasowac do konkretnego ludzia :) tak jak pisalam wczesniej grupa 0 to miesozercy i wlasnie to pozwala nam utrzymac wage tyle, ze ja absolutnie nie jestem miesozerca i jedzac to co nie jest mi wskazane bardzo szybko przybieram na wadze badz w ogole nie trace jedzac nie wiele, ale jak tylkjo przechodze na konsumpcje tego co jest wskazane grupie 0 to natychmiast chudne (tyle,ze nie jest mi latwo sie pogodzic z ta dieta gdyz wlasciwie prawie w ogole nie jem miesa - kurczaka raz na ruski rok, a reszta wskazana nie jest dla mnie tak atrakcyjna jak zakazany owoc nie wskazanych) :D

Ja się dowiedziałam jaką mam grupę krwi dopiero będąc w ciąży ;) i dopiero w ciąży zaczęłam czytać o tej diecie. Powiem szczerze, że mi się podoba co tam piszą na temat moich upodobań żywieniowych i po porodzie chyba zacznę się do niej stosować. Teraz wcinam wszystko jak wlezie ;)

Ja mam grupę krwi A i stosowałam tą dietę przez rok-rewelacyjnie działa, ale te ograniczenia są nie dla mnie. Nie mogłam pić piwa, jeść pomidorów, ketchupu i jasnego pieczywa też wcale i dlatego nie wytrzymałam, bo akurat czerwonego mięsa wcale mi nie brakowało

ksiezniczkam, masz rację, nie zastanowiłam się nad sensem tamtego opisu.

Czyli mi by się zgodziło, bo tak jak już pisałam w temacie o wzdęciach, u mnie podziałało zmniejszenie porcji obiadów (=mięsa) na rzecz owoców i warzyw. Po produktach przypisanych do grupy A czuję się lżej i instynktownie niejednokrotnie fundowałam sobie takie diety. Natomiast nabiału nie mogę, ale jem chętnie i mogę tylko dodać, że po mleku od zawsze miałam bóle brzucha i niestrawność. Więc wszystko się zgadza. :)

Ja mam grupe krwi A i faktycznie zgadza sie bo dla mnie mieso moze nie istniec,za to uwielbiam nabial a to podobno nie wskazane przy tej grupie krwi.