Jestesmy silne i damy rade!!!:) Ja tez musze przysiady robic pod koniec ciazy tylko u mnie najlepsze jest ze mam 3 terminy.heeh 5 listopad,17 listopad i 6 grudzien:( wg usg wychodzi 6 grudzien a wg ostatniej miesiaczki 5 i 17 listopad,wiec moze juz od pazdziernika zaczne cwiczyc?? ihih. Tez bym chciala zeby porod mi trwal tylko godzinke a nie 8 godzin tak jak za pierwszym razem.Mowi sie ze drugi porod jest latwiejszy:)

Ja tez ci ssylwussia zycze szybkiego porodu bez nacinania:) trzymam za ciebie kciuki i nic sie nie martw,dasz rade.Musisz dac!!!:)

Ja mam 161cm wzrostu i urodzilam bez zadnego naciecia moja 3.53kg kluseczke wiec wydaje mi sie ze wzrost nie ma znaczenia tylko rozwarcie (tak jak wyzej napisane) po porodze duzoo pilam wody i nie mialam problemu by sie zalatwic wazne jest to zeby zalatwiac sie pomalutku wtedy nie bedzie bolalo :)

O z ta woda tez dobry pomysl:) co do nacinania to jest wlasnie tak jak napisalam wyzej,ze zalezy od rozwarcia a nie od figury:)

Ojej hehe to niezle to smiesznie bedzie jak sie urodzi w jeszcze innym terminie ;p . Niewiem co do drugich porodow bo pierwszego nieprzeszlam ale z tego co mi mama opowiadala to z moja starsza siostra po terminie dwa tygodnie lezala pod podkroplowka z bulami... a ze mna miala lzej i szybciej i urodzila mnie przed terminem. a wazylysmy podobno tyle samo przy porodzie z siorka. Wiec tez slyszalam ze podobno z drugim porodem jest jjuz lepiej i szybciej i tego ci zycze ;* Tez trzymam za ciebie kciuki i dziekuje ci bardzo ;) Trudno jest sie niemartwic ale wszystkie damy rade przeciez jestesmy wkoncu do tego stworzone ! Co nas niezabije to nas wzmocni nieprawdaz?:*

Hmm to niema problemu bo wody to ja zawsze duzo pije . fajnie ze jest ta stronka 40 tyg. Bo dziewczyny dajecie dobre rady i umiecie podtrzymac na duchu dziekuje ;*

Tez tak sadze na temat tej stronki:)

ja nie mialam problemow w szpitalu z wyproznieniem, dziewczyny dostawaly jakies czopki, ale ja nie potrzebowalam, za to po powrocie do domu to byla katorga, (podczas porodu wyszly mi 2 hemoridy ktorych wczesniej nie bylo) nie moglam sie wyproznic, bolal mnie caly brzuch a szczegolnie po lewej stronie pod zebrami, to byla masakra, ale jakos to przeszlam i po 2 dniach jak reka odjal :)

Jestem ciekawa jak to u mnie bedzie,ale powiem wam ze im blizej jestem rozwiazania tym strach jest mniejeszy:) dziekuje wam za odpowiedzi i pomoc:)

O Boze ... to jeszcze sa problemy z wyproznianiem :0 ?? Teraz to i mnie zaczal przerazac porod ;/ Cwiczyc chyba tez zaczne, nie chcialabym byc nacinana ..