Nie wiem, sama miałam cc i owszem byłam zmęczona po nieprzsapanej nocy od 1 w nocy do 8 rano miałam skurcze i nie spalam. Kiepsko się wygląda, od tego tlenu w maseczce i całej sytuacji, ale ja osobiście się czułam super. Trochę bolało przy wstawaniu ale miałam gorsze bóle w życiu. Przy bólach krzyżowych to był pikuś ;) ogólnie Ja cc wspominam rewelacyjnie, po 12 h wstałam, wzielam kąpiel i Miłam mała że sobą
Ale dużo zależy od organizmu, bo moja sąsiadka

Nie mogła wstać przez 20 godzin bo ja strasznie bolało.
Szykujesz się na cc?

dobrze z enie widziałaś mnie po naturalnym tez lezałam rozwalona jak żaba :P i wygladałam źle :P a sa zmeczone bo to jednak operacja ...

Ponieważ to operacja. Po operacji zwykle nie wygląda sie kwitnąco.

Ja co prawda przed cesarką miałam przez kilka godzin skurcze, więc już to mnie wymęczyło, ale poza tym czułam się strasznie senna, właśnie od tych środków przeciwbólowych, podczas operacji nawet odleciałam na chwilę chociaż bardzo starałam się nie zasnąć... a później zasnąć nie dawały pielęgniarki, bo przychodziły co chwilę mierzyć ciśnienie i podawać kolejne zastrzyki, itd. Byłam wymordowana tym wszystkim

Poza tym miałam jeszcze zaawansowaną anemię, HGB zaledwie 7, przez to byłam tak słaba że ledwo mogłam rękę podnieść. No i po obu porodach, po SN i po CC telepałam się z zimna i z tej całej adrenaliny, dosłownie się człowiek trzęsie i przez to też pewnie wygląda się strasznie

ja po cesarce sie czulam dobrze, wstalam do kapieli po 7h. A proszkow nie bralam zadnych bo jak to wczesniej kolezanka napisala bywaja gorsze bole. Wlasnie po oxy mialam straszne bole krzyzowe i kleczalam przy lozku wiec po cc czulam sie dobrze :)

właśnie kiedy zadawałam to pytanie okazało się, że bd cc. ale ten ból przy wstawaniu u mnie akurat milion razy bardziej bolesny, niż poród naturalny. w życiu nie chcę już tego doświadczyć