« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
giulianna
giulianna

2012-06-04 18:03

|

Pozostałe

Dlaczego ludzie nazywają zwierzęta ludzkimi imionami???

Cholerka no!! Tak długo nie mogłam dopasować imienia dla mojego szkrabka,aż w końcu mój facet zaproponował imię- Maksymilian. Bardzo mi się spodobało i w końcu mi ulżyło, że nie będę musiała się głowić. Obwieściłam w najbliższym otoczeniu,że mój synek będzie miał na imię Maks.. i jakie były reakcje?? - "Maks. hmmm to imię kojarzy mi się z psem.." albo.. -"hmmm.. psie imie?" No kurcze... Nie ukrywam, że trochę mnie to zdenerwowało, ale nadal mam chęć na to imie.. bo mi się podoba, a to, że ludzie dają ludzkie imiona psom, lub kotom to już nie moja wina... ;/ Moi sąsiedzi mają sukę Zuzię ,a z kolei koleżanka psa- Kacpra.. i ja sie pytam gdzie tu logika????

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

No mnie niestety Maksiu kojarzy się z psem.
Ale co dziwne u mnie we wsi kiedyś wszystkie koty to były Maćki i jakoś imię Maciej nie kojarzy mi się z kocurem.
Ja np. swojemu kotu dawno temu dałam na imię Oskar ( wtedy chodziło mi o statuetkę) teraz tak daje się na imię dzieciom i też mi jakoś z tym dziwnie, nie potrafię zaakceptować imienia Oskar dla dziecka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
avira

Ja mam pieska Edwarda (jak go wzieliśmy już tak miał na imie), ale wołamy na niego ED :) ale ostatnio słyszałam zza okna jak dziewczyna woła psa o imieniu MAREK- hahah, albo raz szłam ulicą i dziewczyna też wołała psa- Ryszard buehehe

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
giulianna

Powinniśmy rozgraniczać trochę imiona psie,kocie,czy ludzkie.. Bo jakoś imion psich takich jak np."Tofik", "Puszek" czy "Azorek" ludziom nie dajemy.. a dlaczego? Ano dlatego, że to imiona psie, a nie ludzkie... więc czemu nie działa to w 2 strony?

Powinniśmy rozgraniczać trochę imiona psie,kocie,czy ludzkie.. Bo jakoś imion psich takich jak np."Tofik", "Puszek" czy "Azorek" ludziom nie dajemy.. a dlaczego? Ano dlatego, że to imiona psie, a nie ludzkie... więc czemu nie działa to w 2 strony?
a czy nie zdarzyło Ci się nigdy w parku na wiewiórkę wołać 'Basia Basia'???? Myślę,że tak, bo wszyscy tak wołają i wołali:) A dlaczego? Przecież to ludzkie imię?! Tak samo na wsi nazywają tak swoje krowy: Baśka??? I gdzie tu sens gdzie logika? Bo tak się przyjęło, bo komuś tak się spodobało :) Tak jak mnie się spodobało imię Maks i oto mam mojego kochanego pieska :) moim znajomym to nie przeszkadza, choć widujemy się baaardzo często, tym bardziej że im synek urodził się w tym roku, a mój pies ma już 3 lata:)
A jeśli chodzi o imię Oscar, to dawniej kiedy tak się dzieciom nie dawało jeszcze na imię, tak właśnie ludzie nazywali swoje pieski;)
Skoro Ci to tak przeszkadza, możesz poprostu nie słuchać jak ludzie wołają takimi imionami swoje zwierzaki :) lub wymyślić inne imię dla swojego synka :)
zadałaś pytanie-dlaczego? To Ci odpowiadam-bo tak się innym podoba i Ty tego nie zmienisz :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
giulianna

Powinniśmy rozgraniczać trochę imiona psie,kocie,czy ludzkie.. Bo jakoś imion psich takich jak np."Tofik", "Puszek" czy "Azorek" ludziom nie dajemy.. a dlaczego? Ano dlatego, że to imiona psie, a nie ludzkie... więc czemu nie działa to w 2 strony?
Bo w miarę normalnie brzmi nazwanie psa Czarek niż dziecka Burek. Przynajmniej mnie to nie razi.
Ale pewnie zaczęłoby Cię razić gdybyś dajmy na to nazwała swoją córkę (to tylko przykłąd) - BASIA, a nagle ludzie zaczęliby nazywać tak swoje psy, koty, szczury i jeszcze Bóg wie co... Wydaje mi się , że to trochę niesmaczne jest..

Powinniśmy rozgraniczać trochę imiona psie,kocie,czy ludzkie.. Bo jakoś imion psich takich jak np."Tofik", "Puszek" czy "Azorek" ludziom nie dajemy.. a dlaczego? Ano dlatego, że to imiona psie, a nie ludzkie... więc czemu nie działa to w 2 strony?
Bo w miarę normalnie brzmi nazwanie psa Czarek niż dziecka Burek. Przynajmniej mnie to nie razi.
antinua ale Czarek to przecież to samo co Cezary! ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
giulianna

Powinniśmy rozgraniczać trochę imiona psie,kocie,czy ludzkie.. Bo jakoś imion psich takich jak np."Tofik", "Puszek" czy "Azorek" ludziom nie dajemy.. a dlaczego? Ano dlatego, że to imiona psie, a nie ludzkie... więc czemu nie działa to w 2 strony?
a czy nie zdarzyło Ci się nigdy w parku na wiewiórkę wołać 'Basia Basia'???? Myślę,że tak, bo wszyscy tak wołają i wołali:) A dlaczego? Przecież to ludzkie imię?! Tak samo na wsi nazywają tak swoje krowy: Baśka??? I gdzie tu sens gdzie logika? Bo tak się przyjęło, bo komuś tak się spodobało :) Tak jak mnie się spodobało imię Maks i oto mam mojego kochanego pieska :) moim znajomym to nie przeszkadza, choć widujemy się baaardzo często, tym bardziej że im synek urodził się w tym roku, a mój pies ma już 3 lata:)
A jeśli chodzi o imię Oscar, to dawniej kiedy tak się dzieciom nie dawało jeszcze na imię, tak właśnie ludzie nazywali swoje pieski;)
Skoro Ci to tak przeszkadza, możesz poprostu nie słuchać jak ludzie wołają takimi imionami swoje zwierzaki :) lub wymyślić inne imię dla swojego synka :)
zadałaś pytanie-dlaczego? To Ci odpowiadam-bo tak się innym podoba i Ty tego nie zmienisz :)
Jeśli mam byc szczera to mi się nie zdarzyło i nie słyszałam o tym, żeby wołać wiewiórkę "Basia".. Owszem, każdy ma prawo nazywać rzeczy , ludzi i zwierzęta tak jak chce, wolna wola, ale tu nie o to chodzi, żeby komuś czegoś zabraniać. Tu chodzi o to, że co drugiej osobie imię LUDZKIE kojarzy się z psem czy kotem.. a tak jak pisałam ludzie potrafią być podli i śmiać się ludziom w twarz,chociaż zazwyczaj wolą za plecami, że ktoś ma imię takie jak mój pies.. Gdybym tego problemu nie przerabiała, nie ruszałby mnie to..a rusza dlatego, że wiele imion które noszą zwierzęta to imiona ludzkie, czego niektórzy nie rozumieją i jeszcze się kłócą, że jakie to ludzkie imie jest, jak co drugi pies wiosce tak sie nazywa? Zdaję sobie sprawę, że tego nie zmienię,ale może komuś uświadomię,że można zrobić przykrość takimi tekstami i przy wyborze imienia dla kotka ten ktoś trochę się zastanowi.. ?

nazwij syna tak jak Ci odpowiada i olej całą resztę :)
pytałaś dlaczego-odpowiedziałam :)
masz prawo mieć własne zdanie, ja również :)
pozdrawiam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
giulianna

Powinniśmy rozgraniczać trochę imiona psie,kocie,czy ludzkie.. Bo jakoś imion psich takich jak np."Tofik", "Puszek" czy "Azorek" ludziom nie dajemy.. a dlaczego? Ano dlatego, że to imiona psie, a nie ludzkie... więc czemu nie działa to w 2 strony?
Bo w miarę normalnie brzmi nazwanie psa Czarek niż dziecka Burek. Przynajmniej mnie to nie razi.
Ale pewnie zaczęłoby Cię razić gdybyś dajmy na to nazwała swoją córkę (to tylko przykłąd) - BASIA, a nagle ludzie zaczęliby nazywać tak swoje psy, koty, szczury i jeszcze Bóg wie co... Wydaje mi się , że to trochę niesmaczne jest..
Nie nagle, bo nazywanie psa Max jest już od dawien dawna odnośnie Twojego typu imienia.
I nie, nie raziłoby mnie jakby ktoś wołał do psa tak, jak do mojego dziecka - bo szczerze mam to gdzieś.
Tobie to pasuje, a mnie nie pasuje taki stan rzeczy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
giulianna

nazwij syna tak jak Ci odpowiada i olej całą resztę :)
pytałaś dlaczego-odpowiedziałam :)
masz prawo mieć własne zdanie, ja również :)
pozdrawiam.
Zgadzam się, każdy ma prawo mieć swoje zdanie, a ja swoje wyraziłam w tym poście. Również pozdrawiam