« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
narkoza

2014-01-10 14:52

|

Pozostałe

Do dziewczyn, które aktualnie mają problem ze swoimi mężczyznami.


Interesuje mnie to, czy Wasi faceci pracują od rana do nocy ? Czy bardzo mało czasu spędzają w domu? Czy wychodzi na to, że Wy całymi dniami siedzicie w domu z dzieckiem ?
Kurde, może na mózg pada od tego bycia mamą ? Może dlatego te nasz "wydaje mi się, że ..." tak się nasila ? Bo nie mamy cały dzień z kim pogadać? Nie licząc dzieci, ale z nimi nie porozmawiamy tak jak z kimś dorosłym.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

mój jest w pracy codzienie od 9 do 18. plus dojazd więc zazwyczaj jest kolo 18.30 w domu. zje coś, idziemy wykąpac małego i do spania zaraz. w weekendy jak ma wolne to chodzi sobie dorabiać. czasem myslę ze nie musi, a robi to tylko to zeby uciec z domu. tez mi wali na łeb z tej samotności

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

Tak. Siedzę z jednym które wciąż gdzieś wychodzi ( teraz wróciła ze szkoły i leci do biblioteki ) i z 2 w brzuchu. M do 17 w robocie, zjemy obiad, pogadamy o 20 będzie już spał. Przyjaciółka mi wyjechała nad morze z chrześnicą na 2 tygodnie to kawę rano pije sama i gadam do psa. Bez odzewu. W sobotę M też pracuje i też już o 20,00 mam go z głowy. Zostaje nam tylko niedziela. Tak - dostaję lekko do głowy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91

Znam to doskonale, ja cały dzien w domu a M cały dzien w pracy. Nie ma z kim pogadać bo rodzina i znajomi 2000 km ode mnie. Ostatnio jak bylam w PL to złapałam się na tym że nawet już poprawnie zdanie nie potrafie skleić. Wiem że on zmęczony po pracy a ja go męcze że chce gdzieś jechać albo cokolwiek.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

Mój w sylwestra posiedział ze mną do 2 w nocy. Wstał o 4 rano bo był w pracy, efekt był taki że w nowy rok spał 23 godziny na trzeźwo bo musiał odespać. Pracuje fizycznie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

prawie cały dzień go nie ma, spoko ja też już fiksuję jakby co to powimy niech nas razem w wariatkowie posadzą chociaż się nagadamy:D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

a ja nie mam problemu z M ale mam takie same odczucia jak Ty, efekt siedzenia w domu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

a ja nie mam problemu z M ale mam takie same odczucia jak Ty, efekt siedzenia w domu
to przez to że same tzn prawie same jesteśmy nie koniecznie trzeba mieć problemu z facetem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
okretka

Mój pracuje od 8 do 20, a w sobotę wraca wcześniej gdzieś o 18. I coś czuję, że mamy kryzys ostatnio, on wraca zmęczony nie chce mu się gadać o pracy, ja znowu nie mam ochoty opowiadać jak to kolejny dzień spędziła na tym samym. Smutne to trochę bo jako para mijamy się. A ja siedząc w domu z dziećmi czuję się czasami bardzo samotna.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

...ale wolę tam aby siedział w robocie a nie pił np z kumplami

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2

ja tez caly czas z dziecmi,pada mi na mozg calkowicie,zero oderwania od codziennosci,wpadam w jakas paranoje...nie wiem sama jak to okreslic...