Hmm po sciagnieciu szwu mialam 5cm rozwarcia mialam w ciagu godz urodzic no to urodzilam po 9h hahaha

Ja w poprzedniej ciąży miałam 1 cm od 34tc, mały urodził się dokładnie w dniu terminu z om, poród szybki, ok 10 min od pierwszego skurczu odeszły mi wody a jakieś 30min pózniej mały był ma świecie. co do bólu to bardziej bolało mnie jak mnie szyli po nacięciu niż cały poród.

Miałam 1cm rozwarcia tydzien przed. Rodzilam jakies 4godziny może mniej. :)

slonce ja tez Cie nie pociesze - ja urodzilam po ponad 24h

miałam takie rozwarcie przez prawie miesiąc, później podawali mi kroplówkę na przyspieszenie, ćwiczyłam już w szpitalu a na koniec i tak miałam cc bo nie było akcji porodowej, więc to nie musi nic znaczyć ;)...powodzenia

nie umiecie pocieszać :D
no ale przynajmniej wiem,że lepiej sie nie nastaawiać, myślałam,że cosik krócej będzie , a tu dupa blada :P

hehe a ja ci powiem ze to nie zalezy od twojego rozwarcia, ja w pierwszej ciezy mialam tez ponad 2 cm trafilam do szpitala bylam tam 5 dni dali mi tabletki na utrzymanie no i w koncu przenosilam ciaze o 8 dni, porod trwal 11 godz i byl wywolany cos okropnego corke mi zywcem wyciagali z brzucha-wypychali i wciagali takim jakby odkurzaczem. teraz znowu mam rozwarcie na ponad 2 cm (chyba ze sie znowu cos zmienilo) i jakos nie oczekuje latwgo porodu, czlowiek juz sie na te najgorsze nastawia.
tobie zycze powodzenia i mamnadzieje ze cie nie nastraszylam;-)

ja miałam 5cm jak przyjechałam do szpitala o 23.30 a o 1.00 mały był już ze mną więc szybko.chociaż dla mnie to były wieki bo straszny ból był.

ja mialam 1,5cm rozwarcia od 39 tygodnia urodzilam 6 dni po terminie w dodatku dwa dni sie meczylam.... takze moj porod byl strasznie ciezki...