Dieta po cc, tak jak po każdym zabiegu naruszającym powłoki ciała, powinna byc lekkostrawna i nie wzdymająca. Czyli ograniczenie smażenia, pieczenia, tłuszczu, roślin strączkowych...
Jeśli karmisz piersią to te zasady są jeszcze bardziej rygorystyczne.
A dieta po zabiegu operacyjnym trwa minimum 2-3 miesiące, zależy od rodzaju zabiegu i samopoczucia pacjenta :)

Dieta ścisła jak po operacji ja miałam:
I doba - kroplówki
II doba - gorzka herbata
III doba - kleik
IV doba - lekkostrawna
Ja spędziłam w szpitalu 12dni

ja mialam cc w Londynie i tutaj po cc zaraz daja jedzenie mozna odrazu jesc i pic normalnie tylko ze nie bylam usypiana tylko pod epiduralem

ja w 1 dobie dostalam zupe mleczna na sniadanko, potem zupke na obiad i powolili nam jesc herbatniki i biszkopty i duuuzo duuzo pic wody:)od 2 doby dieta kariacej bez ograniczen. Dzis jestem 2 tygodnie po porodie i jem coraz wiecej np teraz wcinam arbuza i widze ze moje mleko jest o wiele gestsze i bielsze a Adas wcina z radoscia :)

CC miałam o 17-ej. Następnego dnia w południe dostałam sucharki i wodę:)))haha. Na kolację dali mi już "normalne" jedzenie. Jedyna dietą jaką stosowałam była ta dla karmiących.

Żeby zaraz dieta to nie słyszałam, ale jak miałam w piątek cesarke tak potem dopiero w sobote na wieczór dostałam czopek żeby sie załatwic i w niedziele rano mogłam zjeść, po prostu wiadomo że po trzech dniach nie jedzenia i tak za wiele sie nie zje i tak , rzuciłam sie na biszkopta jakbym przez rok nie jadła,potem zjadłam zupe i stopniowo coraz wiecej... przez czas jak nie moglam jesc,musiałam pić wode niegazowaną i bardzo ją wtedy kochałam,teraz na nia patrzec nie moge. Ale wzystko da sie wytrzymac!!

ja miałam w pierwszej dobie kleik w drugiej suchary zresztą nawet nie byłam głodna po kroplówkach, po powrocie do domu raczej jedzenie lekko strawne nawet nie kojarze kiedy wrócił apetyt, bo nie karmiłam więc nie miałam ograniczeń:)
szykujesz się na cc??

odrazu po cc dostałam glukoze w kroplówce, dopiero na drugi dzień rano dostałam zupe mleczną, na obiad zupa, na kolację też zupa mleczna, ale mogłam już jakiegos suchego wafla zjeść, na 3 dzień jadłam wszystko. początkowo są to tylko płynne rzeczy a potem możesz jeśc co chcesz:)

niestety bedę miała cesarkę ,bo mały ułożony jest miednicowo- lewostronnie i dostałam już skierowanie do szpitala, ale wszystko będzie wiadomo jutro jak pójdę na ktg, co zadecydują, bo terminy mam 2 ,z OM na 25 lipca a z ostatniego USG na 8 sierpnia... i coś mi się wydaje ,że jednak ta data z OM będzie bardziej trafiona, bo mały tez już ostatnio mi się mało rusza i strasznie ciągnie mnie w dół swoją dupcią ;)