« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aswalda18
aswalda18

2012-06-27 14:07

|

Poronienie

Do dziewczyn po zabiegu łyżeczkowania - po jakim czasie się zaczęliście starać i po jakim się Wam udało zajść w ciążę??

Najlepsza odpowiedź!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

umnie bylo tak ze organizm zawsze sam naturalnie usuwl ciaze...pierwsza w 12 tyg(poszlam tylko na lekkie czyszczenie)strac moglismy sie zaczac po 4 cyklu...ae milam blokade psychiczna i 3 lata odpuscilam sobie cize,udalo sie odrazu jak tylko zaczelismy sie strac i ciaza przebiegala prawidlowo od poczatku do samego konca,teraz poronilam w 4 tyg i nie musilam byc czyszczona,odczeklama tylko 1 cykl( jak nakazl gin)i zaszlam w ciaze i nosze pod sercem 23 tyg chlopca:)ciaza na ten czas przebieda prawidlowo

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justi24

ja dopiero po roku a zaszłam w ciaze w drugim miesiacu starań

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola80

4 miesiace po zabiegu zaszlam w ciaze :)udalo sie za drugim razem:D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

umnie bylo tak ze organizm zawsze sam naturalnie usuwl ciaze...pierwsza w 12 tyg(poszlam tylko na lekkie czyszczenie)strac moglismy sie zaczac po 4 cyklu...ae milam blokade psychiczna i 3 lata odpuscilam sobie cize,udalo sie odrazu jak tylko zaczelismy sie strac i ciaza przebiegala prawidlowo od poczatku do samego konca,teraz poronilam w 4 tyg i nie musilam byc czyszczona,odczeklama tylko 1 cykl( jak nakazl gin)i zaszlam w ciaze i nosze pod sercem 23 tyg chlopca:)ciaza na ten czas przebieda prawidlowo

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

Lekarz zalecił odczekać pół roku i wtedy się starać, ja oczywiście nie wytrzymałam tyle i jakoś po 3 miesiącach zaczęłam się starać.Trochę długo to trwało bo zaszłam w ciążę po 1,5 roku starań. Myślę, że wystąpiła u mnie blokada, ponieważ zbyt mocno chciałam ponownie zajść w ciąże. Dopiero jak zajęłam się pracą , przestałam myśleć naokrągło o dziecku to się udało:) powodzenia!!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oliwier2012

ja niestety niewiem bo nigdy nie poroniłam ( przynajmniej niewiem o tym ) jestem w pierwszej ciazy i udalo mi sie zajsc po 3 miesiacach starania się kiedy przestałam tak strasznie chciec i myslec tylko o tym i robic testy nawet tydzien za wczesnie :) zycze powodzenia :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agaagnieszka

po ok 1,5 miesiąca...udało się po 3 latach

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena

ja 2 cykle i działałam uzgodnione wcześniej z lekarzem oczywiście i za pierwszym razem zaszłam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

Myślę, że najważniejsze są wyniki z zabiegu. Miałam niedawno taką sytuację... Okazało się, że mój pęcherzyk był pusty, zabieg 12kwietnia2012... Po 6tyg poszłam do lekarza zapytać, czy można zakończyć już wstrzemięźliwość. Nie miałam wyników ze szpitala, bo tak szybko działa służba zdrowia... Lekarz powiedział, że możemy współżyć z zabezpieczeniem zewnętrznym. Że odczekać ze 3miesiące. Około 25maja poszłam z wynikami ze szpitala. Lekarz powiedział, że całe szczęście nie ma tu nic złego. To czy będziemy starać się o dziecko zależy od nastawienia psychicznego, bo wyniki są w porządku. I nie wiem, jak i kiedy to się stało, a w środę widziałam bicie serduszka w moim brzuszku :-) Ale naprawdę nie wiem, kiedy to się stało!!! Bo nawet teraz nie myślałam, że uda mi się zajść w ciążę... Tylko oczywiście jest strach ze względu na tak bliskie terminy tych zdarzeń...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycha390

Z mezem odczekalismy 7 miesiecy po lyzeczkowaniu i zaczelismy sie starac...dwa miesiace i nic nie wychodzilo dopiero w trzecim ukazala sie na usg fasolka;):) ogolnie lekarz mi doradzal pol roku przerwy..byl to ciezki okres szcegolnie jak tak bardzo pragnie sie malenstwa...ale mysle ze czasem warto poczekac i nabrac sil oraz dystansu do tego co sie stalo..trzymam kciuki:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
unia83

nam lekarz kazał poczekać 3 miesiące i tak zrobimy bo zbyt długo czekaliśmy na pierwszą ciążę. Boję się, że tym razem też będę musiała tyle czekać a wraz z wiekiem rośnie ryzyko wystąpienia wad genetycznych