do 1,5roku

ja moim tak do 7-8 miesiecy pozniej jadły juz to co my...chyba ze na obiad były schabowe lub cos smazonego to robilam im sosik do ziemniaczków...zupy poza fasolowa i grochowa jadły wszystkie co my...

Ok. roczku córa jadła to co my - w odpowiednich dla jej wieku porcjach i składzie ;)

Nigdy nie gotowalam dzieciom osobnych obiadow.

Filip ma 13 miesięcy i jeszcze gotuję mu osobno. Chętnie bym mu dała już to co my ale on nie chce nic jeść. kromeczki, paróweczki albo jak mu daje spróbować coś od siebie z obiadu to wypluwa a taką zupkę jak mu ugotuję to jakoś mu wcisnę i wiem że jest najedzony

A ja zaczęłam gotować dla siebie tak jak dla synka :) Zrezygnowałam z popularnych "rosołków" odkąd wiem co zawierają, solę wszystko minimalnie, prawie nie używamy cukru, nie smażymy, tylko gotujemy na parze, jemy więcej ryb i drobiu a wieprzowinę wyeliminowaliśmy z diety niemal zupełnie, itd. Lubimy z mężem ostre przyprawy, więc kiedy mamy ochotę "wypalić" sobie gęby, dla małego gotujemy osobno :)

Do ok.8 miesiaca robilam sama osobno, ok.8 przeszlam na sloiczki, a od ok.12 je to samo co my, lub sloiczki,zalezy co my jemy i czy on to moze jesc.