Witam. Urodziłam martwą córeczkę:( w 36 tyg okazało się że mojej Amelce nie bije serduszko.Wywołali mi poród i musiałam urodzić naszego aniołka.Przyczyna nie znana cała ciąża przebiegała bez żadnych problemów.Czekamy na wyniki sekcji.Cały świat mi się zawalił życie straciło sens ogromny ból zal i pustka i to uczucie jak by mi wyrwano serce.Mam pytanie może ktoś mi odpowie po jakim czasie po urodzeniu martwego dziecka możemy się starać o dzidzie??? pozdrawiam was gorąco i proszę o wsparcie:(
Odpowiedzi
2012-05-26 23:19:57
bardzo wspolczuje,boze 36tydzien,przeciez to tragedia dla Cb,trzymaj sie mocno kochana,o dzidzie napewno mozesz sie starac juz po 3m-cach jak wszystko sie zagoi,tak jakos kiedys czytalam.
Nie zalamuj sie tylko,wiem łatwo pisac ale wiedz ze Twoje pytanie jest kierowane do nas a my odbieramy je z taka mysla jakby..nie bede moze konczyc.Strata dziecka bez wzgledu na wiek to cios w same serce,ale nie poddawaj sie prosze,trzymaj sie cieplo i zycze Ci duzo wiary i teraz milosci od bliskich:*
2012-05-27 00:34:23
ja urodzilam synka w 23tygodniu... z powodu wad genetycznych... co prawda nie staralismy sie o dziecko ale zaszlam po uplywie 2 lat:) wspolczuje:* daj sobie troszke czasu:*
2012-05-27 07:46:24
Bardzo Bardzo Ci współczuje. Ja osobiście takiej tragedii nie przeżyłam ale bardzo blisko mnie - wiem coś o tym. Moja mama urodziła martwą córeczkę 2 dni przed terminem porodu. Do dziś nie wiadomo z jakiego powodu, sekcja nic nie wykazała :( Dużo tym rozmawiałyśmy i wiem jak było jej ciężko... Agatka zmarła pod koniec stycznia, w sierpniu kolejnego roku na świat przyszedł piękny, zdrowy chłopak. Teraz mam dużego, fajnego brata.
2012-05-27 07:47:12
Wiem jak sie czujesz kochana przeszlam to choc nie w takiej az zaawansowanej ciazy...Mozesz sie starac juz po 6 miesiacach o dzidzi! Nie zalamuje sie musi byc dobrze!!!
2012-05-27 11:55:47
O mój Boże, popłakałam się, strasznie ci współczuję. Życzę powodzenia i jak najszybciej pojawienia się na świecie zdrowej dzidzi, która przyniesie ci pocieszenie.
2012-05-27 23:02:49
Strasznie mi przykro. Mnie powiedziano ze po 3 cyklach wiec tyle czekalam a w ciaze zaszlam po 8 miesiacach. Mam nadzieje ze i Wam sie uda. Powodzenia
2012-05-28 12:46:26
Mi również bardzo przykro :(((( Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czujesz :(((
Co do starań o kolejną dzidzię, to ciężko mi coś tak na prawdę powiedzieć. Ja poroniłam w 11 tc i mój lekarz wtedy mi powiedział, że nie muszę wcale czekać. Bo ciąża była mała i nic nie zabrała z organizmu. A tez myślałam tylko o tym żeby być w kolejnej ciąży. Zaszłam w pierwszym cyklu i donosiłam :)
A Ty rodziłaś, więc myślę, że organizm zdecyduje za Cibie. Na pewno te 6 tygodni połogu musicie odczekać. Są przecież mamy, które rodzą dzieci jedno po drugim. Ja bym na Twoim miejscu zaczekała przynajmniej do pierwszej miesiączki. Po porodzie i burzy hormonów te pierwsze cykle bywają bardzo nie regularne, więc ciężko sobie dokładnie obliczyć dni płodne.
2012-08-12 03:14:07
Witaj... Bardzo mi przykro ze Ciebie to spotkalo, wiem co czujesz poniewaz mnie spotkalo to samo... 1 ciaze poronilam w 13 tygodniu, po jakims czasie postanowilismy starac sie o kolejne malenstwo i udalo sie... Od poczatku ciazy balam sie ze znowu moge poronic, Jedek z tygodnia na tydzien wszystko bylo ok, u ginekologa tez wszystko przebieagalo bardzo dobrze.
Nasz maluszek przybieral na wadze a na usg usmiechal sie... Kiedy dostalam silnych boli pojechalam do szpitala,w szpitalu po przyjeciu okazalo sie ze odkleilo sie lozysko i nie ma tetna dziecka :( Urodzilam syna przez cesarskie ciecie.. Lozysko i pepowine zabrano do badania histopatalogicznego...
Kiedy to pisze lzy ciekna mi z oczu, nie potrafie zrozumiec dlaczeo po raz kolejny odebrali zycie mojemu dziecku, dlaczego Bog po raz kolejny zabral mi cos co pragnelam najbardziej na swiecie... Jestem zalamana, chodze do psychologa bo sobie ne radze, wpadlam w depresje, ciagle placze, nie wychodze do ludzi, zamknelam sie w domu i nie chce nikogo widziec... Minelo juz troche czasu, choc dla mnie czas nie poprawia mojego samopoczucia, moj facet tez to przezyl ale jakos funkcjonuje, a ja nawet nie chce na niego patrzec, ciagle sa spory, denerwuje go ze ciagle placze, i nie potrafie sie otrzasnac, nasz zwiazek takze umiera, ale nie potrafie go ratowac bo nie mam na to sily... Nie wiem czy kiedykolwiek zdecyduje sie na kolejne dziecko, za bardzo zabolala mnie strata syna i kolejnej bym nie przezyla ;(...
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży