Tez raczej w domu bo mało kiedy wyjdzie mi tak, zeby wyjsc do ludzi ;p Ogólnie jesli chodzi o fryzury to totalne beztalencie ze mnie :)

Jedynie w domu do sprzątania heh:-),u niektórych osób podoba mi się taka fryzura ale zauważyłam że coraz więcej dziewczyn tak się czesze, a niestety dla wielu z nich taki kok nie pasuje. Ja że względu na mocno krecone włosy nie lubię na sobie fryzur ulizanych/gladko zaczesanych. Lubię taki trochę chaos na głowie czyli tu jakiś włos starczy,tam wystaje z tym że mi właśnie tego typu "ulozenia" pasują,a w ulizanych wyglądam jak pół dupy zza krzaka:-)

Ja tak samo jak pauli ;)

nienawidzę koków! :) wiąże tylko w kucyka i warkocza a tak to rozpuszczone:)

Do niedawna miałą długie włosy i się tak nigdy nie czesałam.Do chodzenia po domu pewnie wygodne ale ja tk nie umiałam:)

A ja właśnie robię sobie tą ala gruszkę o której piszesz i mi się to podoba. Jedyne co to staram się upiąć te włosy z tyłu jakoś ładniej. Często tak chodzę. :)

nie bo nie umim ;p ha robie kite ;p

Bardzo czesto(teraz tez);)

czasem czemu nie ;)

Mnie się podoba ta "gruszka". ;)