Haha jak zobaczylam pytanie, to pomyslalam, ze dla zartu napisze w komentarzu "do listonosza" a tu jest taka odpowiedz! :D hihi

U nas obie cory maja troche ze mnie, troche z meza. Zdania sa podzielone, jedni mowia, ze caly tata, inni cala mama :)

Mój to wykapany tatuś...taka mała miniaturka ale tylko z wyglądu, bo jak na razie widoczne cechy charakteru ma po mnie;)

a u mnie mówili, że mala to 'cała ja', ale ostatnio bardzo się zmienia-i ciężko stwierdzić do kogo podobna bardziej

Na usg wygląda jak tatuś , ale w 100% będę pewna po porodzie więc nie zaznaczam :) 

Smieja sie z tatusia ze nie umie dzieci robic bo i corcia i syn ponoc do mnie podobne :)

Nie potrafię powiedzieć do kogo Marceli jest podobny - trochę z męża, trochę ze mnie - za to wiem, że same najładniejsze cechy pozabierał ;)

ogolnie do tatusia, ale tak na serio to do dzieci brata meza, widac, ze to dzieciaki z jednej rodziny;)

mieszaniec, i do mnie i do męża 

oczy po mnie, usta po mężu...