moja Wiktoria ma 4,5 miesiąca i już się robi długawa do gondoli. Także myślę, że góra do 6 miesiąca jeszcze pojeździ, a potem spacerówa :)

do czwartego ale to dlatego, że mój synek jest wielkoludem ;) a w spacerówce to praktycznie do teraz większość czasu jeździ na płasko czasami na pół leząco :) jak stoimy to go sadzam bo inaczej się dźwiga sam ;)

było zimno więc chciałam jak najdłużej Małą wozić, mając 4 miesiące gondola była ciasna - Zosia jest długa, udało się powozić do 5.5 miesiąca chociaż jak sardynka w puszce wyglądała:)

w 5msc zycia przelozylam małą do spacerowki, mamy rozkladaną na plasko

Młody miał 6 miesiecy jak go do spacerówki przerzuciłam;)

mój synek urodził się w październiku,a w kwietniu zmieniłam wózek na spacerówkę.miał 6 miesięcy i dla mnie on sam dał mi znak,że już czas na zmiany...wyjęchalam z nim w piękny kwietniowy dzień ,wyjechałam kawałek a on zaczął tak płakac aż się darł...podnosił główkę,zrobiłam mu na siedząco podpierając poduszką i był zadowolony.i tak jeszcze przed dwa dni jak z nim wychodziłam na spacer i na 4 dzień już przełożyłam na sportówkę i tak na pół leżąco i był zadowolony jak talala

Moj syn za tydzien skonczy pol roczku jeszcze jezdzi w gondoli ale sadze ze lada dzien go przeloze,bo fika strasznie tak,ze strach mi odejsc od wozka(zeby nie wypadl a w spacerowce jednak sa pasy). Probowalam juz go wlozyc do spacerowki tak na probe, ale jednak jak spi w gondoli to nie musi byc pasami powiazany moze obrocic sie na ktory boczek chce a my wiekszosc czasu jak jest cieplo spedzamy na dzialce i wtedy gondola jest wygodniejsza,a w gondoli ma jeszcze miejsce:)

Po 3 miesiącach młody wylądował w spacerówce, tyle że kubełkowej (coś jak w foteliku samochodowym). Na płasko nigdy nie jeździł, a jak jeździł to krzyczał w niebogłosy.

mój miał 4,5 m-ca jak przeszliśmy na spacerówke, bo już nie chciał leżec w gondoli.Oczywiście w pozycji półleżącej.