« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka17
anulka17

2013-12-28 14:18

|

Uwagi i opinie

Do mam dwuletnich brzdacow - ile razy dziennie, po ile ml i czy mleko czy kasza ?

J.w

Moja dwuletnia corcia od paru dni ograniczona do dwoch butli dziennie kaszy mannej gotowanej na mleku kupczym zjada ponad 300ml 2x dziennie. (nie pije mleka ani kupczego ani tego w proszku od ponad roku, tylko ta kasza). Pytam bo nie wiem czy nie je za duzo tej kaszy mannej? Dodam ze czasem zdarza sie ze szantarzuje nas placzem i buntem zeby dac jej jeszcze jedna butle. Nie chce jesc dan drugich tylko zupki...
Dzieki za odpowiedzi.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monikak91

Mój syn pije 2 razy dziennie mm i to tylko tak max 180ml. Również nie pije mleka krowiego. Z jedzeniem jest różnie;/ ma tylko swoje ulubione potrawy, nie chce w ogóle jeść owoców, warzywa tylko w zupie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka17

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli przez dwie butle kaszy manny gotowanej na mleku kupczym? A potem piszesz, że nie pije mleka kupczego?
Hmm po pierwsze dwuletnie dziecko to juz dawno nie pije z butelki ani mleka, ani kaszki, tylko mleko z kubeczka a kasze lyzeczka z miseczki-do tej pory juz samo wykonuje te czynnosc.
Jesli nie chce stalych pokarmow,tzn,ze moze rosna dziecku ząbki, u nas tez jest bunt i maly nie chce gryzc,a wychodza mu wlasnie ząbki.
Kasza manna nie jest zbyt wartosciowym posilkiem dla malucha, wiec jesli juz chcesz to podawaj jej maksymalnie raz dziennie na mleku i koniecznie z jakimis owocami i oczywiscie z miseczki lyzeczka a nie z butli!
Chodzi o to ze kasze manna gotuje jej na mleku kupczym ale zeby wypic w szklance samo mleko to nie pije kupczego ani nie wypije mm.. Czyli co mam ja probowac jakos przestawic z butli na miseczke ? Tylko ze ja juz probowalam i sie poddalam bo bul wisk i bunt.. :'(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwa84

a co to znaczy mleko KUPCZE...? moja 2-latka również już dawno nie pije z butelki tylko raz dziennie kaszka z miseczki jedzona lyzeczka. Kaszka robiona na mleku krowim ok 250ml. poza tym jada w sumie wszystko domowe zupy mieska owoce jogurty serki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Bunt jest prawie zawsze, bo dzieci nie lubią zmian, to normalne. Moje dzieci już w drugim półroczu życia jadły kaszki i obiady łyżeczką. Nie wyobrażam sobie podać tego w inny sposób.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka17

Bunt jest prawie zawsze, bo dzieci nie lubią zmian, to normalne. Moje dzieci już w drugim półroczu życia jadły kaszki i obiady łyżeczką. Nie wyobrażam sobie podać tego w inny sposób.
Tak wiem wiem moj blad ze wczesniej tego nie zrobilam ze nie oduczylam od butli... No ale teraz chce jakos jej tego oduczyc. Wiem ze przy nastepnym dziecku tego bledu nie popelnie napewno..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

Pomijam fakt ze nie wiem o to jest leko ''kupcze'' Moj maly nie pije mleka mm od ok roku,mleka ogolnie nie pije,tylko je kaszki lyzeczka,od ok 2 mies kaszka mu nie wchodzi wiec dostaje moze raz na 2 dni,najczesciej wieczorem i roznie czasami na mm a czasami na mannej lub owsianka,ale jada nabial w innej postaci wiec jest ok,Je prawie wszystkie nasze posilki conajmniej od ok 6 mies.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka17

Mleko kupcze - mleko np ze sklepu biedronki, z super marketu aldik itp.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Bunt jest prawie zawsze, bo dzieci nie lubią zmian, to normalne. Moje dzieci już w drugim półroczu życia jadły kaszki i obiady łyżeczką. Nie wyobrażam sobie podać tego w inny sposób.
Tak wiem wiem moj blad ze wczesniej tego nie zrobilam ze nie oduczylam od butli... No ale teraz chce jakos jej tego oduczyc. Wiem ze przy nastepnym dziecku tego bledu nie popelnie napewno..
To próbuj podawac posiłki łyżeczką. Niech córeczka ma w rączce swoją, a Ty spróbuj karmić drugą. Nie byłam w tej sytuacji, nie wiem zatem czy dobrze Ci doradzę, ale myślę, ze powinnaś tak własnie robić... I nie zrażaj się gdy za pierwszym razem to nie przejdzie. Na drugi dzien spróbuj ponownie, pokaż, że sama w ten sposób jesz, dzieci lubią naśladować dorosłych.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka17

Bunt jest prawie zawsze, bo dzieci nie lubią zmian, to normalne. Moje dzieci już w drugim półroczu życia jadły kaszki i obiady łyżeczką. Nie wyobrażam sobie podać tego w inny sposób.
Tak wiem wiem moj blad ze wczesniej tego nie zrobilam ze nie oduczylam od butli... No ale teraz chce jakos jej tego oduczyc. Wiem ze przy nastepnym dziecku tego bledu nie popelnie napewno..
To próbuj podawac posiłki łyżeczką. Niech córeczka ma w rączce swoją, a Ty spróbuj karmić drugą. Nie byłam w tej sytuacji, nie wiem zatem czy dobrze Ci doradzę, ale myślę, ze powinnaś tak własnie robić... I nie zrażaj się gdy za pierwszym razem to nie przejdzie. Na drugi dzien spróbuj ponownie, pokaż, że sama w ten sposób jesz, dzieci lubią naśladować dorosłych.
Dzieki wielkie boni... Skorzystam z twojej rady mam nadzieje ze poskutkuje..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Bunt jest prawie zawsze, bo dzieci nie lubią zmian, to normalne. Moje dzieci już w drugim półroczu życia jadły kaszki i obiady łyżeczką. Nie wyobrażam sobie podać tego w inny sposób.
Tak wiem wiem moj blad ze wczesniej tego nie zrobilam ze nie oduczylam od butli... No ale teraz chce jakos jej tego oduczyc. Wiem ze przy nastepnym dziecku tego bledu nie popelnie napewno..
To próbuj podawac posiłki łyżeczką. Niech córeczka ma w rączce swoją, a Ty spróbuj karmić drugą. Nie byłam w tej sytuacji, nie wiem zatem czy dobrze Ci doradzę, ale myślę, ze powinnaś tak własnie robić... I nie zrażaj się gdy za pierwszym razem to nie przejdzie. Na drugi dzien spróbuj ponownie, pokaż, że sama w ten sposób jesz, dzieci lubią naśladować dorosłych.
Dzieki wielkie boni... Skorzystam z twojej rady mam nadzieje ze poskutkuje..
Nie za ma co ;) Ekspertem (a co, niech będzie, że i ekspertem ;)) jestem od innych spraw więc pewności nie mam co do rad.... Wiem jedno - małymi kroczkami, konsekwentnie, nie na siłę... Fajna łyżeczka, kolorowy talerzyk i miseczka. Powodzenia!