« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
babet369
babet369

2011-04-10 13:33

|

Uwagi i opinie

Do mam karmiacych butelka

Hej dziewczyny,chcialam zapytac,czy spotkalyscie sie z nieprzyjemnymi komentarzami ze strony waszej rodziny,kolezanek,znajomych lub nawet obcych,odnosnie karmienia butelka???
Mi ostatnio "obilo sie o uszy",ze koszmarna ze mnie matka,bo do piersi nie przystawiam.
Ja oczywiscie,nie przejmuje sie tego typu uwagami,bo uwazam,ze jestem najlepsza mama na swiecie,dla moich Slodziakow.
Czy Wam rowniez zdazylo sie slyszec podobne komentarze?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria

Słyszałam, ale mi to zwisa.

Raczej sie nie zdarzylo ale gdyby ktos cos by powiedzial,to bym powiedziala co myslę.

Tak, moja teściowa kiedyś powiedziała tak: I to są właśnie głupie młode matki. Chodziło jej o to że karmiłam krótko bo tylko półtora miesiąca. Nie cierpię takich komentarzy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84

Hehe, ja na nieszczescie nie spotkalam sie z zadnym takim czepianiem, bo uwielbiam wchodzic w dyskusje z takimi ludzmi i opowiadac dlaczego podjelam taka, a nie inna decyzje :)

moja teściowa miała do mnie pretensje, że nie karmię piersią, ale jej nagadałam i się uspokoiła

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadine

miałam taki problem bo wszyscy gadali że nie karmię piersią:( najgorzej to było w szpitalu mam problemy z sutkami i odciągałam pokarm laktatorem i podawałam od samego początku z butelki a one że mam kapturki kupić (kupiłam ale i tak to nic nie dało) bo one nie będą mi dawać co chwila mleka dla dziecka... później przyszła taka babka od laktacji i też mi zaczeła coś marudzić niech pani pokaże bo słyszałam że ma pani problemy ja do niej że karmię mlekim swoim tylko ze z butelki to wielkie ale miała że pyskuję masakra... chyba to moja sprawa 2 razy rodziłam i 2 razy w szpitalu miałam taki problem oczywiście sąsiadki i rodzinka też by miała ale lecz ja mówiłam dla świętego spokoju że karmię piersią żeby się odczepili i nie wypytywali. bo dla nich żaden powód to nie jest powód...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milka24

hehe.oo tak!ja karmilam tylko dwa m-ce.zaczelam tracic pokarm,kiedy maly dostal alergii i to mnie jakos ,,zablokowalo''ale coz..przeszlismy na butelke,co nie bylo dla nas latwe.a wszyscy dookola komentowali,,ale z ciebie matka,,nie wierze,ze stracilas pokarm itp,itd.jednak nie zamierzalam sie tym przejmowac :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410

mi na szczescie nikt prosto w oczy tego nie powiedzial :) w szpitalu jedynie jak poprosilam o butelke z mlekiem to si ena mnie baba obrazia :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

Nie nie słyszałam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muszkapetunia

nie nie uslyszalam przynajmniej tak mi sie zdaje ;) mnie to nawet namawiali bo widzieli ze ja sie mecze i maly (mialam malo tresciwy pokarm) i nie uwazam sie za zla matke mały sie usmiecha od ucha do ucha i jest zadowolony;)