nasz Karolek miał 6tygodni jak podawaliśmy go do chrztu a co łaska daliśmy 100zł

Ja chrzcilam malego jak mial niecale trzy miesiace:) Po co zwlekac czym szybciej tym lepiej:) W PL teraz ksiezulkowie  maja cenniki,a prawda jest taka ze powinno dac sie co laska!!!!!!! Pamietam jak moj tata zmarl i poszlam do ksiedza to wyskoczyl mi z cennikiem.Zzspiewal odemnie  300zl to bylo 6 lat temu! Tylko po to zeby przyjechal do kaplicy i odprawil msze . Wysmialm go prosto w twarz. Dalam 100zl.Ja obecnie niemieszkam w PL juz 3 lata, a ksiedzu to na sile musialm wcisnac 50 euro za to ze ochrzcil synka;)Na twoim miejscu bym dala taka sume jaka uwazasz i na ile ci pozwala budzet domowy:)Ja dalam bym 50zl. No bo jak to jest?? Jak niedasz jaka kwote sobie zazyczy to co dziecko niebedzie ochrzczone?????  To jest moja wypowiedz na Polski kosciol. Zgroza!!!!!!!!

oj na temat chrztu mojego pierwsego syncia do az mi cisnienie wzrasta, mieszkam na wsi (przyszłam tu z miasta) i tu w kościele jest taki zwyczaj ze dzieci są chrzczone w pierwszą niedziele miesiąca, nam akurat nie pasowało to bo chcielismy zeby mały był ochrzczony tydzien pózniej, wiec ksiądz proboszcz najpierw nie chciał sie zgodzic ale póżniej poprosilismy go o zrobienie wyjątku. zażądał 200 zł. Msza była w intencji parafian ale moje dziecko nie zostało ochrzczone na mszy tylko po i na dodatek proboszcz skasował nas a chrztu udzielał młody wikary. Tam gdzie mieszkałam przed ślubem to kiedy chcesz i o której chcesz to ochrzci dziecko i mowi co łaska. jak chrzcilismy mojego brata to pamietam ze rodzice dali 100 zł (14 lat temu) to ksiadz im wydał 50 i powiedział zeby dziecku cos kupic( to jest ksiądz dla ludzi a nie ludzie i ich pieniądze dla ksiedza) moje dzieci nie bedą już chrzczone w kościele parafialnym bo nie mam zamiaru pchac w dupe pieniedzy ksiedzu któremu nie zależy na parafianach.przepraszam ze sie rozpisałam nie na temat, ale jak to do mnie wraca to mi sie nóż w kieszeni otwiera. a mały miał 3 miesiace

moj ma 2 miesiace i teraz bedzie chrzczony:) a co łaska sie daje wiec....dam 50zl i moim zdaniem  w zupełnosci to starczy.Pozdrawiam:)

Chrzciłam moją małą jak miała 2 miesiące,również daliśmy 100 zł.

My naszego synka bedziemy chyba chrzcili 1 sierpnia, czyli w dniu kiedy bedzie mu mijalo 8 miesiecy. Nie wiem ile u nas ksiadz zawola, poniewaz nie mamy slub, a ile bedzie kosztowala 'jest mozliwosc' to naprawde nie wiem.

Mój mały miał prawie 5 miesięcy.U nas za chrzest płacił chrzestny.Było co łaska i chyba dał 100 lub 150 złotych.

Chrzcilismy córe jak miala 10 miesiecy. Ksiadz powiedzial co laska mielismy dac 50 zł ale w koncu stres i zamieszanie i zapomnielismy dac wogole;/

Czytam wypowiedzi niektóre i nie wierze własnym oczom jak ksiadz moze żądac pieniedzy za chrzest po prostu masakra oni nie maja prawa brać grosz od ludzi za taka uroczystosc a tym bardziej zmuszac do ślubu . Ja sowje córki chrzcilam w wieku 4 miesiecy i bez żad nych oplat bo bym chyba wyśmiała księdza :)

sorki za błędy zbyt szybko pisałam