Producenci twierdzą, że niby do 12-13kg. Ale chyba nie odważyłabym się. Trochę czytałam, ale sama nie mam chusty tkanej jak na razie wystarcza nam elastyczna.

Z tego co czytałam na różnych forach w ramach moich poszukiwań:
-najlepsza dla maleńkiego dziecka jest chusta elastyczna, bo możesz sobie wyjąć i włożyć dziecko bez ponownego wiązania, dopasowuje się do dziecka nawet jeśli perfekcyjnie jej nie zawiążesz co się zdarza na początku
-chusta elastyczna kiepsko za to radzi sobie jeśli dziecko jest starsze i cieższe, bo jest za bardzo... elastyczna;) ja już widzę, że nasz Piotruś ważący niespełna 7kg podskakuje podczas spaceru - czyli muszę pomyśleć już o tkanej
-chusty tkane są trudniejsze w wiązaniu, trzeba pilnować tzw dociągania - czyli musi być perfekcyjnie zawiązana, każde zagniecenie dziecko i ty odczuwacie bardziej niż w elastycznej
-co do chust tkanych: są zwykłe i kółkowe
-kółkowe: albo dla maleńkich dzieci (noworodków), które nosi się w pozycji leżącej, albo dla takich, które już się sztywno trzymają i możesz je nosić w pozycji siedzącej na biodrze
-zwykłe: nadają się od początku, ale trzeba nabrać wprawy w wiązaniu, jeśli są tkane splotem skośno-krzyżowym to wytrzymają naprawdę spore dziecko (właściwie bez ograniczeń, bardziej ograniczony będzie twój kręgosłup i twoje mozliwości podnoszenia cieżarów)
-odnośsnie materiałów: zwykłe bawełniane, z dodatkami włókien elastycznych9te elastyczne), z dodatkiem włókien bambusowych (są dobre na lato bo cieńsze i dodatkowo włókno bambusowe ma właściwości bakteriobójcze) i pełno innych wymyślnych. Tkane na początku są sztywne i może się wydawać żę mogą obcierać ale po kilku praniach robią się bardziej miękkie i łatwiej je wiązać i układać.


Jeżeli cię stać na to, żeby próbować i kupować najpierw tańszą potem droższą lepszą to może faktycznie spróbuj czy dziecko będzie w ogóle chciało w tym siedzieć. Jeśli zdecydujesz się od razu na droższą- taką w razie czego nawet uzywaną łatwiej ci będzie sprzedać z niedużą stratą.